Strona 1 z 2

Moja walka z luszczyca

: 23 sty 2014, o 12:38
autor: Freak
Czesc, na poczatek opowiem jak ta moja luszczyca sie ukazala, a wiec !
Dopiero co zaczalem studia na politechnice w gdansku i 2 tygodnie po rozpoczeciu zaczely sie na moim ciele pojawiac plamki. Na poczatku to olalem oczywiscie jak to zwykle ja i po jakims czasie te wypryski zaczely sie nasilac. Stwierdzilem ze to jakies uczulenie gdyz w przeszlosci bylem alergikiem. Mimo wszystko polecialem do przychodni dla studentow ktora na szczescie miesci sie zaraz obok mojej politechniki. Pani doktor stwierdzila ze to uczulenie oczywiscie po tym jak to zaproponowalem opowiadajac moaj przeszlosc. Dostalem jakis steryd w spreju (lol) i dowidzenia. Po skonczeniu leczenia objawy sie nasilily, w sumie nawet nie dowiedzialem sie jakie dawki i w jakiej czestotliwosci mam podawac na dzien :D Nastepna wizyta u innej doktorowej nastepny steryd, Loriden A, Clobederm, Dermovate. Nic rowniez nie dalo bo zmiany po kilku dniach pojawily sie ponownie z jeszcze wiekszym nasileniem ale dowiedzialem sie ze to chyba luszczyca. Nastepna wizyta byla juz prywatnie u dermatologa. Pani stwierdzila ze to na pewno luszczyca krostkowa, dostalem masc siarkowo-salicylowa i ulotki z masciamy nawilzajacymi. Po dluzszym stosowaniu zmiany z czerwonych zrobily sie troche bledsze cos pod rozowy ale nadal to wszystko. Najgorzej bylo kiedy wyskoczyly mi na policzkach placki, masakra :P Stwierdzilem ze skoro mieszkam obok uniwersytetu medycznego to czemu mam tam nie zawitac. Szokiem byl dla mnie fakt ze wizyte mam miec dopiero za 4 miesiacy, a z racji tego ze jestem cholerykiem wkurzylem sie i wszedlem do Pani dermatolog opowiadajac przy tym jak to wszystko wyglada. No i dzieki niej trafilem na was gdyz Pani dermatolog opowiedziala mi o cygnolinie. Dala przepis ze stezeniem 0,125 i na masc z mocznikiem. Mozna powiedziec teraz ze jestem zadowolony i nie, dlatego tez zwracam sie do was z prosba o uzyczenie mi jakis informacji odnosnie tej kuracji. Zaczalem 2 tydzien i zmiany zrobili sie takie jakby jasne ale bardziej podchodzace pod jasny braz moze z tego wzgledu ze jestem dosc ciemny, natomiast wokol nich jest ciemny brazowy i tak jakby taki naskorek ktory ma zaraz odpasc a gdy pociagne schodzi. Problem w tym ze na lydkach wokol tych jasnych zmian z pierwotna luszczyca zrobily sie krwsito czerwone i bola. Co z tym fantem? Dodam wlasnie z nie ktorych jeszcze nei zeszla luszczyca i dodam w sumie ze sam nie jestem w stanie stwierdzic czy na reszcie ciala to jest jeszcze luszczyca czy juz zdrowa tkanka. Bylem w trakcie pare razy na solarium i te malutkie zmianki ktorych nie smarowalem zrobily sie jasniejsze. I teraz pytanie, jak wyrownac ton koloru skory do reszty? Jak ja zregenorowac? Co ze zmianami na lydkach ? I czy chodzic na solarium? (w sumie na razie mi tylko pomoglo). Pozdrawiam i czekam na szybka odpowiedz ! :)

Re: Moja walka z luszczyca

: 23 sty 2014, o 13:10
autor: antonia
Freak pisze:, a z racji tego ze jestem cholerykiem wkurzylem sie
Hej, muszę Cię zmartwić, łuszczyca uwielbia choleryków i dopóki nie postarasz się wyciszyć swoje nerwy i panować nad emocjami, dopóty łuszczyca na stałe będzie Twoją najwierniejszą towarzyszką życia, nie odstąpi Cię nawet na krok :D :D
Co do cygnoliny, to przypuszczam, że narazie jest wszystko w porządku, kolor skóry też się po jakimś czasie wyrówna, opalać i naświetlać się możesz, przy tym sposobie leczenia nie ma przeciwskazań. Tu na forum znajdziesz dużo wiadomości na temat leczenia cygnoliną, a na każdy nurtujący Cię temat również otrzymasz zadowalającą odpowiedź i dalsze wskazówki leczenia od osób, które mają w tym doświadczenie.
Powodzenia nerwusie xd xd

Re: Moja walka z luszczyca

: 23 sty 2014, o 15:25
autor: szater
hej ...cygnolina ma za zadanie wypalanie zmian...to własnie czyni...uważaj na ciuchy i posciel..plamy nie zejda wypadną dziury,wszystko czego sie dotkniesz sie zniszczy.
nie piszesz jak stosujesz cygnoline,musze miec wiecej info co i jak działasz ,jak wyglądaja zmniany...może fotke wrzuc.Gdzie te zmiany masz najwieksze....podpowiem wiecej po uzyskaniu info.Czerwone przebarwienia to poparzenia....tak sądze chociaz przy stęzeniu 0.125%....to naprawde trudne do zrealizowania.npisz czy masz masc czy paste,jaki skład... z salicylowym kwasem czy bez,czy stosujesz jeszcze masc siarkowo-salicylowa?dużo pytan...ale ważne to jest...co stosujesz po zmyciu cygusi... :notguilty:

Re: Moja walka z luszczyca

: 23 sty 2014, o 16:02
autor: Freak
Cygnoline stosuje 1x1 codzień po 2h, jest to w formie maści. Skład:
-Cignolini 0,125
-Ac salicilici 2,0
-Vaselini albi ad 100,0
-M.f ung.
i raz uzylem ostatnio:
-Cygnolini 0,2
-Vaselini albi ad 100,0
-M.f. ung.
(nie mogłem sie za dobrze rozczytać :P)

miałem na złuszczanie cerkoderm 15 ale juz go skonczylem, mam jeszcze:
-Acidi salicylici 5,0
-Vaselini albi ad 100,0
po zmyciu pod pryszcznicem sama woda mam jakis olejek do kapieli a potem smaruje Garnierem intensywna pielegnacja :>

Zdjęcia:
Łydka
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... 7/4ato.jpg
Udo
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... 3/12g4.jpg
Plecy
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... 0/6o0y.jpg
Klatka
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x60 ... 3/uzp0.jpg

Na rekach mam podobnie.. Czy jest mozliwe zeby to wszystko zniknelo w ciagu miesiaca ? Zaczyna mi sie basen na zajeciach a nawet jako ratownik nie moge sobie dorabiac no bo jak to wyglada..

Pozdrawiam >.<

Re: Moja walka z luszczyca

: 23 sty 2014, o 20:57
autor: szater
Super...podoba mi sie to co widze,leczenie ładnie idzie,sprawdz czy masz czyste miejsca w których były wykwity,sprawdz palcem czy cos nie wystaje,musi byc niewyczuwalne,wtedy zaleczone na bank.Tam gdzie masz jeszcze zmiany nakładaj te silniejszą cygnoline,teżna 2h ale moze uda ci sie 2xdziennie...szybciej pójdzie.Co do plam to kurcze obawiam sie że miesiac za mało aby zeszło ale zadziałamy tak:
buska maska siarczkowa-jest w aptece,smaruj nawet codziennie na 30 min...dobrze jest włączyc solarke-wiem że moze facet niechetnie ale...pomoze wyrównac koloryt skóry.Wiesz obawiam sie jednak że....moze wrócic i co wtedy?musisz taka opcje brac pod uwage,przyzwyczaic sie do mysli że jestes chory i wysyp nastapic moze w każdej chwili.No ale narazie nie bedziemy sie tym przejmowac.te plamy to sa własnie popazenia zdrowej skóry,nie da sie tego uniknąc...dobrze by było smarowac po cygnolinie MEDIDERMEM(5zł tubka kosztuje0 cudnie działa masc cholesterolowa na takie mocniejsze poparzenia te co bola.Widac ze ktos ci pomaga w leczeniu...super,najważniejsze to jasne postawienie sytuacji...łuszczyce bedziesz miał do konca życia...wysypy....nikt nie powie kiedy i jak duże....moze bedzie długa remisja....tego ci życze.tą mascią salicylową mozesz tez posmarowac po cygusi...troszke złuszczy ten spalony naskórek...bedziemy patrzec co dalej xd

Re: Moja walka z luszczyca

: 23 sty 2014, o 21:49
autor: Freak
Dodam ze z twarzy juz mi praktycznie zeszlo po stosowaniu ichtiolowej masci robionej ale jeszcze mam takie jakby zarysy rumienia, tak jakbym wszedl z dworu do cieplego pokoju. Na solarium juz sobie wykupilem karnet, ja sie nie wstydze :D
Niby u mnie w rodzinie slyszalem o tych przypadkach ale ludzie mieli to od urodzenia, ja mam 20 lat i to pierwszy raz cos takiego mam. Rok w rok jezdza nad morze jako ratownik, skora wysuszona od soli oraz slonca i nigdy nic mi nie bylo. Na basenie tak samo caly czas w chlorze i zero, a tu nagle jak piorun z nieba. Mam jeszcze masc Hasceral, moze cos zadziala ? Nie chce niczego zmarnowac :D

Re: Moja walka z luszczyca

: 24 sty 2014, o 09:31
autor: szater
Powiem ci ze własnie morska woda...solona +słonce to najlepsze lekarstwo dla naszej skóry.Mozesz w domku tez polezec sobie w silnej solance...dodaj troszke oleju i bedzie super.hasceral to mieszanka kwasu salicylowego i mocznika...złuszcza wiec mozesz wykorzystac...spokojnie,nawet te miejsca co juz zaleczone...aby plamy szybciej zredukowac.


Ratownik morski? chyle czoła...to nie byle jakie osiagniecie...super panie pełnotłusty! :D

Re: Moja walka z luszczyca

: 24 sty 2014, o 10:14
autor: Freak
Problem w tym że nie mam wanny tylko prysznic bo mieszkam teraz w akademiku, mam siedzieć w misce ? :P

Re: Moja walka z luszczyca

: 24 sty 2014, o 10:32
autor: szater
wystarczy zrobic sobie peeling solny...swój czyli z soli kuchennej gruboziarnistej + olej jakikolwiek lub kupic w Rossmanie :P

Re: Moja walka z luszczyca

: 26 sty 2014, o 12:08
autor: Freak
A jeszcze jedna sprawa, na zjdeciach pokazalem te wieksze plamki. Mma jeszcze takie malutkie np. na dloniach i nie smarowalem je cygnolina. Co moge z nimi ewentualnie zrobic bo np. po masci clobederm one po kilku dniach sie pojawiaja znowu..