Prosze o pomoc! Łuszczyca twarzy...
: 14 sie 2013, o 15:25
Witam serdecznie. Prosze o rady, bo już nie wiem co robić...Od blisko tygodnia wystepuje u mnie silne zaostrzenie łuszczycy na twarzy. Wpadłam już w panikę, wszystko dzieje sie tak szybko a ja z dnia na dzień wygladam coraz gorzej.Na chwile obecna mam zajete oba boki twarzy,skronie, policzki, czesc czoła,brwi, oraz mniejsze plamki pod oczami i na nosie. Wygląda to strasznie i nie przesadzam uzywająć tego slowa. Nie mam pojecia co spowodowalo nagle pogorszenie... Ale na dzien dzisiejszy jestem załamana, nie wychodze z domu i nie wiem co dalej robić! Byłam u lekarza i okazało sie ze moj jest na urlopie a do innego dostac sie nie ma szans! Wepchałam sie w sumie na siłe do bardzo nieprzyjemnej p.doktor od ktorej tylko uslyszalam ze faktycznie nie wyglada to najlepiej ale ona nic nie poradzi przeciez sa terminy! Kazała mi to nawilazać... Jestem bezradna. Dostalam termin, na druga polowę pazdziernika, przeciez to jest jakas kpina! Smaruje sie wszystkim co tylko mam w zasiegu i w co zaopatrzyłam sie w aptece. Mam masci robione z mocznikiem,wit. A, nawilżajace typu mediderm, poza tym robie oklady z ziół o ktorych wyczytałam na tym forum, stosuje masc rumiankowa, cynkowa, alantan,tormentiol i nic... Zero efektow, twarz piecze niemilosiernie, swedzi, kilka razy uzyłam na noc elcomu i clobodermu z nadzieja ze rano bedzie choc mała poprawa i dalej nic! Nie działaja nawet sterydy. Błagam o jakies rady bo odchodze juz od zmysłow. Mam zamiar udac sie prywatnie do dermatologa bo przeciez nie bede czekac bisko 3 miesiace na wizyte. Jeśli ktos przechodził podobny koszmar to prosze o jakiekolwiek sugestie.. Przepraszam ze sie tak rozpisałam. Pozdrawiam wszystkich i z góry dziekuje za wszelkie porady...