do szpitala ...
: 27 lut 2013, o 14:23
Byłem dziś u dermatologa w Szpitalu Wojewódzkim. Wszedłem, przedstawiłem historię choroby, rozebrałem sie i usłyszałem "o jejku". Z miejsca skierowanie do szpitala, termin 8 marca. Mam zmiany na całym ciele i Pani dermatolog stwierdziła, że nie ma innej możliwości. Hospitalizacja, fototerapia itd. Z racji tego, ze pójdę za tydzień wypisała mi maść salicylową, cygnolie 0,05 i Daivonex (podobno słaby steryd ale mimo wszystko chętnie bym go pominął). Tym Daivonex'em te największe miejsca będę delikatnie i cienko smarować. Na głowę szampon Clobex i Elocom do smarowania. Mam każdy stosować co drugi dzień na zmianę. Jak zauważę, że łuska z głowy zniknęła to smarować już tylko tym Elocom'em. Wcześniej nigdy niczym się nie leczyłem, nie stosowałem nic poza cygnoliną i to baaardzo rzadko. Dopytywała się co mi pomaga, ale moje doświadczenie w lekach na łuszczycę jest przecież znikome. Nie widzi mi się leżenie w szpitalu, ale ...
Oby pomogło.
Oby pomogło.