Łuszczyca - forum dyskusyjne - luszczyce.pl

Moi drodzy! Wiem czym jest ta choroba, bo na to samo schorzenie choruję już długo. Mam , tak mi sie wydaje, pewne doświadczenie i powiem tak, to wszystko co jest prezentowane na rynku lub w jakiś forach czy tez stronach internetowych, chodzi mi o preparaty parafarmaceutyczne, itp itd. to tak szczerze mówiąc po prostu biznes. Są to w większości fajne ziołowe kosmetyki, które tak naprawdę dobrze poprawiają zdrową skorę, ale nie są, bądźmy szczerzy, sprawdzone w leczeniu łuszczycy. Ci, którzy zgłębili temat, choroba ma źrodla bardzo szczegolne, ktore dotyczą organizmu ludzkiego i tu tylko i wyłącznie moga pomóc poważne środki farmakologiczne. Pomyślmy, przecież gdyby jakieś mleko kobyły czy też koktajl z maści likwidowały chorobę to nie trzeba by ich było sprowadzać z Australii za chorendalne ceny tylko robili by je krajowi farmaceuci.
Moja wypowiedź nie służy temu aby odebrac nadzieje, bo odbierałbym je tez samemu sobie, jedynie jest to protest przeciwko oszukańczym działaniom ludzi, ktorzy na łuszczycy zwietrzyli dobrą kasę i tyle.

Kupując maść za 200 zlotych nie oznacza, że jest ona skuteczna i nie oznacza rownież tego, że akurat ma ona jakikolwiek zwiazek z łuszczycą, to może być po prostu fajny kosmetyk dla wszystkich.
Pozdrawiam i życze wszystkim i samemu sobie zimy bez infekcji i dobrego nastroju.
Andrzej

Są to w większości fajne ziołowe kosmetyki, które tak naprawdę dobrze poprawiają zdrową skorę, ale nie są, bądźmy szczerzy, sprawdzone w leczeniu łuszczycy. Ci, którzy zgłębili temat, choroba ma źrodla bardzo szczegolne, ktore dotyczą organizmu ludzkiego

Jak sam stwierdzasz choroba dotyczy całego organizmu i tak należy ją leczyć od wewnątrz nie tylko na zewnątrz

ziołowe kosmetyki, które tak naprawdę dobrze poprawiają zdrową skorę, ale nie są, bądźmy szczerzy, sprawdzone w leczeniu łuszczycy.

leczę się od pięciu lat tymi jak to nazywasz ziołowymi kosmetykami z dobrym sutkiem
ale..............jak przy farmakologi najpierw jest lepiej potem gorzej tak tu najpierw musi być gorzej żeby było lepiej jak to zrozumiesz będziesz wiedział że leczenie naturalnymi specyfikami wcale nie jest gorsze od konwencjonalnych leków a nawet bezpieczniejsze ponieważ nie mają one skutków ubocznych jak leki farmakologiczne.........................
Z resztą się poniekąd zgadzam
ale żeby wroga pokonać trzeba go wprzódy poznać

Andrea pisze:chodzi mi o preparaty parafarmaceutyczne, itp itd. to tak szczerze mówiąc po prostu biznes. Są to w większości fajne ziołowe kosmetyki, które tak naprawdę dobrze poprawiają zdrową skorę, ale nie są, bądźmy szczerzy, sprawdzone w leczeniu łuszczycy

W zupełności się z Tobą zgadzam
Próbujemy pomagać sobie trochę innymi środkami niż "ziołowe kosmetyki" i sterydowe cudeńka ale nie wszyscy są tym tematem zainteresowani, przeciwnie, jest tu więcej zwolenników sterydów i kosmetycznych cudwynalazków niż ich przeciwników. Zapraszam Cię na forum gdzie można wypowiadać się bez żadnych krytycznych uwag ze strony entuzjastów cudownych pseudokosmetyków.

http://mojaluszczyca.pl/index.php

Andrea pisze:[...]Są to w większości fajne ziołowe kosmetyki, które tak naprawdę dobrze poprawiają zdrową skorę, ale nie są, bądźmy szczerzy, sprawdzone w leczeniu łuszczycy[...]

Jeżeli mamy być tu szczerzy, to wszelkie swoje teorie powinniśmy opierać na... źródłach. A moje mówią, że jeżeli jakiś dermokosmetyk w polecanym stosowaniu posiada zalecenie do stosowania na skórę łuszczycową, to on musiał przejść badania, pod tym kątem.

A tak a pro po:Andrea znasz Ty jakiś lek na ł.? bo z tego co mi wiadomo, to takiego nie ma; to jeżeli nie ma leku, to i niekoniecznie te dermokosmetyki się muszą sprawdzić? Jeżeli nawet leki biologiczne nie wszystkie i u wszystkich, to dermokosmetyki powinne w sensie muszą, tak? w Twojej opinii

...w nawiązaniu do powyższych, róznych wypowiedzi, gdybym teraz ni stąd ni zowąd zaproponowal jakąś nazwę specyfiku, ktora jest cudowna to zalożę się, że większość jutro poleciałaby do sklepu je kupić. To się nazywa sugestia.
Aby powiedzieć, że jakiś specyfik jest pomocny przy tak opornym schorzeniu należaloby przeprowadzić wiele wiele wiele badań. Jak na razie czegoś takiego nie ma. Można się smarować byle czym i tkwić w plamach, jednak jak rozumiem z wypowiedzi, "najpierw musi byc gorzej by potem bylo lepiej". Tylko ile te "gorzej" będzie trwało. Ja już czekam sporo czasu i nic. I zalożę się ilu nas tu jest na tym forum to tyle by było takich samych albo podobnych stwierdzeń. Życzę powodzenia i najpierw gorzej a potem długo długo długo .... Nawet Nivea z dodatkiem oliwy z oliwek może wywołać cuda

To może zacznij od tego czym się leczysz
Jak wiadomo wszem i wobec na łuszczyce leku nie ma czy to naturalny czy dermokosmetyk czy farmaceutyk
są jedynie środki po których można uzyskać remisje
więc który z nich ty proponujesz????????????????????????

gdybym teraz ni stąd ni zowąd zaproponowal jakąś nazwę specyfiku, ktora jest cudowna to zalożę się, że większość jutro poleciałaby do sklepu je kupić.

Zapewniam cie że ja bym nie poleciała
a zanim zastosowała bym farmaceutyk w chwili obecnej,,,,,,,,,,,,,,,,,, musiały by kilkakrotnie przewyższać korzyści z jego zastosowania nad skutkami ubocznymi

"najpierw musi byc gorzej by potem bylo lepiej". Tylko ile te "gorzej" będzie trwało.

a to już zależy od indywidualnego przypasowania do siebie danego środka leczniczego bądź sposobu leczenia

Jestem trochę rozczarowana Twoim postem Andrzeju. Spodziewałam się bardziej konkretnej odpowiedzi, właśnie z wymienieniem nazw leków, które Twoim zdaniem powinny pomagać skuteczniej w leczeniu łuszczycy niż tzw. kosmetyki, lub pomysłu na skuteczne jej leczenie. Jeżeli masz jakieś propozycje, lub przynajmniej jakieś pomysły to właśnie po to jesteśmy, żeby wsólnie to przedyskutować, jesteśmy zainteresowani nowymi pomysłami i gotowi na wypróbowanie ich działania.