slubne podarunki
: 24 cze 2017, o 14:23
kolezanka starszego syna,sasiadka zaprosiła nas na wesele ale jakos sie wymiksowałam,teraz przyniosła mi powiadomienie...i teraz już sie nie wymiksuje z koscioła i prezentu...wiem ze rozdzielili potrzebujące sprzety miedzy gosci wiec kopert nie przyjmuja,poza tym ile dac skoro na wesele nie ide,nasze dzieciaki mówią do jej rodziców ciociu ,wujku i oni też tak do nas...co mam wymyslić? jak Tomek sie żenił to przygotowali taki kosz pełen rozmaitosci,niezobowiązujący ale miły gest a co ja mam zrobic? kupic skok na bandzi?
Podpowiedzcie dobrzy ludzie....plissss
Podpowiedzcie dobrzy ludzie....plissss