Strona 1 z 1

ŁZS czy to wyrok ?! :I

: 28 lip 2020, o 22:59
autor: Aniulcia0108
Hej :)
Postanowiłam dołączyć do Waszej grupy.. widzę tu dużo informacji i wiadomości, ktore dają nadzieję i przywracają uśmiech :)
Od 6 lat choruje na łuszczyce praktycznie od kiedy przeprowadziłam się do UK.. niestety nie byłam pod stała opieķą lekarza i troszkę zaniedbałam moją chorobę i ja zbagatelizowałam..aż do grudnia, gdy ze zdwojoną siłą choroba zaatakowała i wtedy zaczęły się bóle w palcach u rąk potem u stóp. Kciuk wygina się do środka inne palce są spuchnięte i też się wykrzywiają.. czuję straszny dyskomfort, doszły bóle kolan i stóp. Mam wrażenie, że od grudnia nie jestem sobą psychicznie w sttasznym dołku, a niestety praca tylko pogarsza moje bóle. Tu niestety lekarze tylko przepisali mi naproxen i paracetamol twierdząc, że wszystko jest dobrze :/ za miesiąc jade do Polski żeby zrobić wszystkie potrzebne badania. Chociaż myślę, że to będzie tylko potwierdzenie najgorszego.. chciałam Was zapytać jak psychicznie RADZICIE sobie z ŁZS ? Za pare dni kończę 30 lat i niestety nawet na tym nie moge sie skupić :(

Pozdrawiam :)

Re: ŁZS czy to wyrok ?! :I

: 8 sie 2020, o 08:59
autor: Paweł
Cześć,

najlepiej na psychikę pomaga rozmowa z drugą osobą.

Ustal sobie też jakiś plan działania. Masz już pierwszy krok - zrobienie badań. Jeśli nic nie wykażą, a objawy nie ustąpią, to nie rezygnuj. W końcu musi się znaleźć specjalista, który poprawnie Cię zdiagnozuje.