Dzień dobry :-)
: 11 lip 2011, o 20:00
Witam wszystkich 
Dołączyłam do Waszego grona jakieś 2 miesiące temu. Najpierw kolana, nie wiedziałam co to jest, potem dołączyły łokcie i poleciało dalej. Internet poszedł w ruch i dowiedziałam się co to za paskudztwo. Dzisiaj byłam u dermatologa (miesiąc czekałam na wizytę). No i dostałam diprosalic maść i laticort 0,1% i jakąś robioną maść natłuszczającą. Ale z tego co tu u Was wyczytałam to widzę, że nie polecacie tych maści bo to sterydy i sama nie wiem już co robić.
Pytałam lekarkę o cygnolinę to powiedziała, że w lato się tego nie stosuje bo może spowodować przebarwienia. Wiem na pewno, że pomaga mi słońce, bo dwie małe plamki na ręce już się zmniejszają po 2 dniach na słońcu. Ale co z resztą? Ryzykować i spróbować te maści? Co radzicie?
Uff ale się rozpisałam. Cieszę się że tu trafiłam. Życzę wszystkim miłego wieczoru. Magda

Dołączyłam do Waszego grona jakieś 2 miesiące temu. Najpierw kolana, nie wiedziałam co to jest, potem dołączyły łokcie i poleciało dalej. Internet poszedł w ruch i dowiedziałam się co to za paskudztwo. Dzisiaj byłam u dermatologa (miesiąc czekałam na wizytę). No i dostałam diprosalic maść i laticort 0,1% i jakąś robioną maść natłuszczającą. Ale z tego co tu u Was wyczytałam to widzę, że nie polecacie tych maści bo to sterydy i sama nie wiem już co robić.
Pytałam lekarkę o cygnolinę to powiedziała, że w lato się tego nie stosuje bo może spowodować przebarwienia. Wiem na pewno, że pomaga mi słońce, bo dwie małe plamki na ręce już się zmniejszają po 2 dniach na słońcu. Ale co z resztą? Ryzykować i spróbować te maści? Co radzicie?
Uff ale się rozpisałam. Cieszę się że tu trafiłam. Życzę wszystkim miłego wieczoru. Magda