Łuszczyca - forum dyskusyjne - luszczyce.pl

Witam, na imię mam Łukasz. Na Wasze forum zaglądam od jakiegoś czasu i w końcu postanowiłem się zarejestrować, żeby pogadać z kimś kto ma to co ja i podzielić się doświadczeniami z tego co widzę to trochę Was tu jest więc mam nadzieję, że czegoś się dowiem, a może komuś w jakimś stopniu pomogę lub coś doradzę. Łuszczycę mam od jakiś 13 lat, a lat mam już 27. Z początku zmian skórnych miałem bardzo mało. Stosowałem maść Clobederm, która pomogała w stu procentach. Stosowałem ją przez długi okres czasu, ale w bardzo małym stopniu. Początkowe zmiany to były malutkie kropki, które szybko znikały. Konkretny problem zaczął się jakieś 4 lata temu na studiach. Po dużych ilościach spożywanego alkoholu, spalanych papierosów i jedzenia byle czego miałem spory wysyp. Piszę spory, ale patrząc na inne osoby nie ma u mnie tragedii. Chodziłem z tym do różnych dermatologów, którzy przepisywali maści sterydowe i jedne czasem pomagały, a niektóre nie. Trochę zdenerwowany całą tą sytuacją poszedłem w końcu na wizytę do dużej placówki medycznej, a mianowicie do szpitala MSWiA. Obecnie od 2 miesięcy leczę się tam. Chodzę na naświetlania, ale niestety również mam przepisaną maść sterydową, Novate. Muszę powiedzieć, że obecna kuracja mi bardzo pomaga i jest dużo lepiej. W przerwie naświetlań pojechałem nad morze i tam korzystałem ze słońca i wody morskiej, co też mi bardzo pomogło. Plamy dalej mam, niektóre zniknęły całkowice, niektóre się zmniejszyły. Jestem, póki co zadowolony z przebiegu kuracji. Zobczymy co będzie dalej. Ogólnie, staram się tym teraz nie przejmować i myśleć cały czas pozytywanie. Myśl, że będę to miał do końca życia, specjalnie mnie nie przeraża. Dokładnie wczoraj wyczytałem na internecie o diecie zasadowej, czy alkalicznej, jak zwał tak zwał zamierzam wdrożyć ją w życie, mam nadzieję, że będzie jeszcze bardziej znacząca poprawa dzięki i jeszcze raz Witam

Witam Cię na forum No cóż, wiem, że się powtarzam odradzając silne sterydy. Wyniszczają organizm, skóra staje się cieniutka, plamista i stara a łuszczyca wraca po nich jak bumerang. Ale o tym każdy sam się musi przekonać, inaczej nie uwierzy. Lekarze przepisują sterydy lekką ręką bo pacjenci widzą prawie natychmiastowe wyniki. My na tym forum staramy się omijać takich lekarzy próbując na własną rękę leczyć się naturalnymi specyfikami, trochę to trwa, ale wyniki są dobre

Dzięki za powitanie
właśnie, póki co to te sterydy mnie trochę martwią, bo sama choroba nie specjalnie wiadomo lepiej, żeby jej nie było, ale jak już jest to niech jest
Pisałem w powitaniu o tej diecie, może ona pomoże. Poczytam sobie tutaj co o niej piszecie i będę próbował. Masz jakieś zdanie o niej?
Moja mama bardzo wierzy w różnego rodzaju zioła i się nimi leczy lub może bardziej stosuje je i nic jej nie dolega (mówię o innych chorobach, bo łuszczycy nie ma). Załatwiła mi ze swoich źródeł jakieś zioła oczyszczające organizm z toksyn. Tego też spróbuję, ale może nie wszystko naraz

Są różne zdania na temat diety ale żadna łuszczycy nie wyleczyła Ja nie stosuję żadnej, nie mam do tego cierpliwości ale staram się odżywiać w miarę zdrowo Spróbuj tego, co tam dla siebie wymyśliłeś i opisuj postępy leczenia. Powodzenia

Na jednej stronie wyszytałem, że tu chodzi o zachowanie równowagi kwasowo-zasadowej krwi. Jeżeli pH jest ok 7,2-7,4 to organizm jakoś tam lepiej funkcjonuje i nie ma tyle syfu w sobie jak jest pH ok. 6,0 (a tak jest podobno u większości ludzi odżywiających się źle) to w przypadku łuszczyków organizm część toksyn usuwa poprzez skórę (nie wszystko filtrują wątroba i nerki), czyli stąd pojawiające się plamy. Nie wiem ile w tym prawdy, ale będę próbował jeść zdrowiej i przede wszystkim pić dużo wody, żeby oszczyszczać organizm.
Muszę o tym jeszcze trochę więcej poczytać, bo póki co to same ogólniki.
Dam znać co i jak

Witaj Lukasz według mnie przegięcie ani w jedną(zasad) ani w drugą stronę(kwasy) nie jest korzystne tu musi być równowaga
Diety nie stosuje jako takiej staram się jednak ograniczać mączne,słodkie
Wstaw może linka o tej diecie zasadowej
Z teorią toksyn usuwanych przez skórę się zgadzam
jeśli mama zna zioła na oczyszczenie organizmu z toksyn i wie jak stosować czemu nie spróbujesz
według mnie najpierw oczyszczanie potem dieta

No tak, tak, nie chcę przeginać ani w jedną ani w drugą stronę to jeden link:
http://wlasciwadieta.blox.pl/2010/11/Di ... iczna.html
drugi:
http://www.vismaya-maitreya.pl/naturaln ... y_cz2.html
To co tam wyczytałem musze dokładnie przerobić w głowie jeszcze raz, żebym czegoś nie poplątał.

A i co do ziół, to dzisiaj zaczynam je stosować

Ja tak jak Basieńka - bezmącznie, bezcukrowo, nawet chleb odstawiłam. Zamiast tego płatki lub placuszki owsiane na śniadanie ale żadnej zmiany u siebie nie zauważam

I to jest dziwne właśnie, że każdemu co innego pomaga