Strona 1 z 1

ja

: 20 sie 2012, o 18:57
autor: madzia18
nie wiem od czego zacząc.. jestem tu nowa.. wydaje mi się , że ta strona.. pomoże mi zrozumieć , że nie jestem z tym sama.. bo często tak sie czuje.. :( i dziś też.

choroba dotkneła mnie w sierpniu ... najpierw zobaczyłam na swoim prawym udzie czerwone kólko z którego schodziła skóra.. nigdy wcześniej nie słyszałam czegoś takiego jak łuszczyca.. ; więc nie miałam pojęcia co to może być.POtem miałam to na łydce, małe plamki na plecach aż wreście udałam się do mojego rodzinnego lekarza.. a stamtąd do dermatologa . Oboje powiedzieli mi , że to łuszczyca .. więc zaczęło się leczenie . Maści .. itd itd. ...


Ogólnie to wszytsko mnie przerasta ! nie wiem co mam robić.. a z tego co juz wiem.. to stres bardzo nie korzystnie działa na łuszczyce.. Ponieważ iż mam 2 szkoły .. przychodzenie do domu po 21,22 ... zadanie to tamto itd .. na drugi dzień granie.. nauka przyjście ze szkoły . Wszytsko w biegu ... 3 razy w tygodniu miałam szkołę muzyczną ... złe , i szybkie odżywianie się.. Tak mni wysypywało coraz bardziej.. głowa.. i wgl.


W lipcu 2011 roku miałąm pierwszy atak nerki.. bardzo bolesny ; nikomu nie życzę no i potem w siepniu tak jak wyżej pisałam .. zaobserwowałam dziwne zmiany na moim ciele :| Iż lekarze nie wyleczyli mnei z kamicy nerkowej .. co 2 tygodnie pogotowie odwiedzało mnie.. Przynajmniej raz w miesiącu od lipca (pierwszy atak nerki) szpital na oddziale urologicznym :| Stany zapalne .. łuszczyca BARDZO dała o sobie znać :| :(( i tak maści , dermowate ,smarowania ... I TAK W maju tego roku byłam w szpitalu na oddziale dermatologicznym . Bo całe moje ciało miało kropki :| CYGNOLINA... 0.25 ... z czasem 0.5 i tak 2 tygodnie meczarni :( Nigdy w życiu nie wylałąm tyle łez co w tym szpitalu.. :| Każde wstanie z łóżka.. i zbierało mi się na łzy.. cygnolina ; po prostu koszmar .. wyglądałam jak biedronka ( jak to mój siostrzeniec porównał) 2 tygodnie.. :| potem niestety wizyty u psychologa :( totalnie się załamałam :(( MAJ... CZERWIEC ... 26 stopni a ja w długich spodniach i sweterku :( .. CIEŻKO mi było ...I tłumaczenia się ; nie. nie jestm mi gorącą ; jestem zmarzluchem :( strasznie .. zresta jest nadal.. CIESZE SIE , ŻE SĄ TAKIE STROONY ! :(( gdzie nie jestem sama.. BASEN ? -nie..:| te plamki OPORNIE znikają.. mam je do teraz.. : oczywiście nie tak bardzo jak przed tem.. ale nadal są i to widoczne :( ... dziwnie sie czuje.. kiedy znajomi świetnie sie bawią.. i wgl a ja ; siedzę w domu .. :( i Robię co moge .. dbam o siebie.. smaruje sie.. aczkolwiek nie powiem . SĄ efekty po szpitalu . Mniej tego już mam.. ale chyba takie najgorsze jest to , że za bardzo Nikt tego nie rozumie co ja czuje !:( to tak boli ... bardzo uppadła moja wartość... NIE WIEM . co jeszcze mogłąbym tu napisać... Nadal walcze z moją "kochaną" łuszczycą.




NIE WIEM i nie chce nawet myśleć co będzie we wrześniu.. Opole ... Liceum ... ;| wiem , że bedzie cięzko mi :(

Re: ja

: 20 sie 2012, o 19:26
autor: szater
Witaj madziu na forum :* no cóż kazdemu z nas czasem spada niebo na głowe,niewazne ile lat chorujemy...sadze ze jak poczytasz troszke różnych historii ludzi to w każdej znajdziesz cos ze swojej.Nie powiem ze bedzie łatwo,bedzie lepiej,minie,zostaniesz wyleczona bo taknaprawde nie pozbedziesz sie tej choroby,musisz tylko nauczyc sie z nią zyc.Ukrywanie sie przed swiatem niczego nie zmieni,chodzenie w długich rekawach czy spodniach w upalne dni spowoduje tylko wiekszą ciekawosc ludzi....a sama pogłebiasz sie tylko w rozpaczy i depresji.Super ze siegnęłas po porade specjalisty,to ważne aby ktos postarał sie pokazac ci ze łuszczyca to nie koniec swiata.Staraj sie byc soba,wiem ze trudno pogodzic sie z tym ze jestes biedronką ale....jestes i dopuki tego nie zaakceptujesz nie bedzie ci dobrze samej ze soba.Poszukaj troszke na forum,jak walczymy,jak staramy sie leczyc,co robic aby byc szczesliwym.jestes w trudnym wieku gdzie ważny jest kult pieknego ciała ale dgy zaakceptujesz sie taka jaka jestes,bedziesz sie usmiechac i cieszyc zyciem...ludzie pokochają cie taka jaka jestes ,nie wszyscy muszą wszystkich kochac,znajda sie tacy co bedą chcieli cie zdyskredytowac,wysmiac ale bedziesz miała przy sobie prawdziwych przyjaciół oni to bedą twoim wsparciem,tego ci z całego serca zycze :*

Re: ja

: 20 sie 2012, o 19:35
autor: madzia18
dziękuje :* :* :* naprawdę , juz tymi słowami .. WIEM , że nie jestem z tym sama ... dziękuje

Re: ja

: 20 sie 2012, o 19:41
autor: madzia18
choć to chwilowe... kiedy będzie wieczór , pokłoce się z przyjaciołką.. cokolwiek.. Będzie mi cieżko...

Re: ja

: 20 sie 2012, o 19:51
autor: antonia
Witaj Madziu na forum :)
Z łuszczycą tak już jest, że przychodzi niespodziewnie i najczęściej wtedy kiedy wchodzimy w dorosłe życie pełni oczekiwań i nadziei na wspaniałą przyszłość. I tak już jest, że im więcej się jej boimy, im bardziej rozpaczamy, tym bardziej nas ta cholera atakuje :devil: :oh: Jedynym sposobem na jej opanowanie jest nauczyć się ją zwalczać. Nie jest łatwo ale cierpliwość się opłaca. Najważniejsze to opanować stres i dobrać odpowiedni sposób leczenia, jak to opanujesz to łuszczyca nie będzie już taka straszna. Postudiuj forum ,potem kontaktuj się z nami, chętnie Ci odpowiemy na każde pytanie. :)

Re: ja

: 20 sie 2012, o 20:31
autor: henia
Witanko Madziu :* Lektura i rozmowa, albo rozmowa i lektura, jak wolisz. Zapraszamy i powodzenia :)

Re: ja

: 20 sie 2012, o 22:25
autor: Gosia1423
Witaj Madziu, nie jesteś sama. Mam 20 lat, a na ł choruję od 14 roku życia, więc doskonale Cię rozumiem. To forum naprawdę pomaga, jest to kopalnia wiedzy. Trzymaj się :*

Re: ja

: 20 sie 2012, o 23:00
autor: puma
ja również witam na forum :) uszy do góry kochana- dasz radę jako i my wszyscy dajemy ;)

Re: ja

: 20 sie 2012, o 23:14
autor: madzia18
dziękuje WAM ! to Takie ważne dla mnie :* :*

Re: ja

: 23 sie 2012, o 18:57
autor: zgon1610
Witam na forum.

Nie ukrywaj tego kim jesteś, zachowuj się naturalnie. Spotykaj się ze znajomymi. Nie zamykaj się w domu bo to nie pomoże a może zaszkodzić. Ludzie warci znajomości zaakceptują Cię taką jaka jesteś a inni? Po prostu nie zawracaj sobie nimi głowy...
"Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie" mówi stare przysłowie i jest w nim sporo racji.

Przeszukaj forum jest tu dużo info na temat naszej praktyki z ł. więc na pewno coś wyczytasz, a w razie pytań na pewno ktoś Ci odpowie.