- 15 lut 2014, o 21:19
#21700
Witam serdecznie, tydzień temu wróciłam ze szpitala reumatologicznego, diagnoza: ŁZS - pod kątem tej choroby byłam już leczona od 07.2013 cyklosporyną. W szpitalu stwierdzono że stany zapalne są niskie i że mogę zdecydować się już na ciążę. Tyle że mam dylemat, ordynator szpitala stwierdził że mam brać Equaral 250mg na dobę aż do momentu zajścia w ciążę, z kolei moja dermatolog twierdzi że lepiej odstawić ten lek na 3 miesiące, a moja reumatolog twierdzi że na pół roku I kogo mam posłuchać? Stwierdziłam że nie będę ryzykować i odstawię te leki min. na 3 miesiące. Nie biorę Equaralu już tydzień - jak na razie stawy palców dłoni jakoś specjalnie mnie nie bolą ale za to łuszczyca na głowie powoli powraca - i teraz się martwię czym się leczyć? Sterydami zewnętrznymi (oczywiście w stanach extremum)? A co będzie w ciąży? Strasznie się martwię Pomóżcie proszę ...