Tu piszemy o leczeniu tradycyjnym stosowanym w łuszczycy, czyli o maściach, płynach, tabletkach i zastrzykach oraz o światłolecznictwie.
 wojtasboa
#12533
Witaj arturo54 jak sam widzisz łuszczyca to oporna bestia i nie poddaje się mimo leków ciężkiego kalibru!!! Ja w tej chwili jedyne co łykam to magnez i sylimaron a na zmiany łuszczycowe stosuję niezawodną cygnolinę + maść eucerynową jak na razie powoli zanika ale również stawia mocny opór ale wiem, że muszę być systematyczny i niezależnie od tego czy mam ochotę czy nie smaruję plamki dzień w dzień!!! Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
 stasia
#12544
Ja biore ten lek o pazdziernika i ladnie mi wszystko poschodzilo nie mam nic dlonie mam sliczne i stopki i na brzuszku tez nic nie ma juz od wiosny .Ale ma teraz problem tego rodzaju ze musze przerwac branie tego leku i mam zdecydowac kiedy to zrobic czy teraz czy zimo ja mam za malo doswiadczenia z ta choroba wiec prosze o pomoc w podjeciu decyzji Na forum wyczytalam ze slonce jest przyjacielem luszczycy a raczej jej wrogiem bo ja leczy a zima jest malo slonca ale mozna ukryc pod ubraniem te krosteczki .Ja mysle tak tylko nie wiem czy dobrze mam zrobic trzy miesiace przerwy to moze przerwe teraz a zanim mi nie te trzy miesiace to bedzie zima i bede mogla brac znowu jak by mi co nie daj boze to powrocilo a powroci bo powiedziala mi doktor i nie wiem jaka mam podjac decyzje ,poradzcie
Awatar użytkownika
 szater
#12561
Stasiu cokolwiek zrobisz to i tak ty poniesiesz tego konsekwencje,znasz wszystkie za i przeciw,skoro lekarz nie podjął decyzji tylko zostawił ją tobie to i nam trudno kazac ci przerwac teraz lub zaczekac do zimy.To musi byc twoja suwerenna decyzja.Wysyp po odstawieniu leku bedzie....jaki?nikt tego nie jest w stanie przewidziec
Awatar użytkownika
 stasia
#12568
Dzieki a mialam taka nadzieje ze mi cos podpowiecie bo sama nie wiem czy czekac do zimy czy juz przerwac tak mysle ze teraz jest wiecej slonca to moze tak szybko nie wroci a za trzy miesiace bede mogla brac znowu te leki . nie wiem mam czas do sierpnia sie zastanowic ,boje sie znow tych popekanych rak i stop bo jeszcze to swedzenie to jakos by sie znioslo jak by nie bylo gorej niz ostatno .trudno .Pozdrawiam
Awatar użytkownika
 szater
#12599
Stasiu każdy organizm reaguje inaczej,sadze ze nawet jezeli wystapi wysyp i powróca dolegliwosci-bo to wiadomo ze powróca -to nie wiadomo w jakiej sile,nie martw sie na zapas ze cos bedzie ponad twoje siły,nie wiem jak radzisz sobie z zimnem i ciepłem,moze w/g tego przeprowadz analize...powodzenia i pozdrawiam. xd
 ewelis24
#26920
Mam Ł już 6 lat.
EQUORAL brałam 3 razy.

Za pierwszym razem : Leżałam w szpitalu smarowali mnie od rana do nocy dzień w dzień maściami minęło 5, 8 ,12 dni i nic... W końcu Pani doktor postanowiła dać tabletki . Brałam dwie tabletki dziennie 100 mg rano i 50 mg wieczorem po kilku dniach łuszczyca zniknęła pozostało parę kropeczek w głowie.... Leczenie trwało kilka miesięcy z miesiąca na miesiąc dawka została zmniejszana.

Niestety leczenie się zakończyło i po woli zaczęły pojawiać się wysypy :(


Drugi raz otrzymałam leczenie od dr.prywatnej kliniki. łuszczyca była rozległa na całym ciele. Leczenie trwało już od dawki 200 mg . Oczywiście zaczęło wszystko powoli znikać po 1.5 miesiącu kuracji.

Trzecie leczenie zaczęło się od lutego trwało do maja leki przepisał mi ten sam Pan dr co w leczeniu nr 2 dawka pozostała taka sama 200 mg brałam ją przez około 2,5 miesiąca niestety marnie wszystko schodziło . W maju postanowiłam odstawić leki ponieważ pojawiało się słoneczko . Łuszczyca do końca nie zniknęła dodatkowo wykwity smarowałam maścią belosalic.

Żałuje że podjęłam trzy krotne leczenie tym lekiem :( niestety byłam tak zdesperowana że nie liczyło się co będzie dalej co z moim organizmem tylko ważne było aby mieć czyste ciało.
 MłodaDama
#27327
Ja biorę EQUORAL od jakiś 8-iu miesięcy.... słyszałam, że to bardzo ryzykowne leczenie ale w moim przypadku nic innego nie działa. Aktualnie po raz pierwszy od 16-stu lat jestem w stanie remisji. Teraz biorę dawkę 150mg na dobę, ale niestety przy zmniejszaniu dawki zaczyna mnie wysypywać więc pewnie jeszcze troszku posiedzę w tym. Uważaj na bóle głowy bo lubią się przy tym leku pojawiać :) Ja póki co nie żałuję podjętego ryzyka leczenia tym lekiem bo widzę znaczną poprawę na skórze :) także powodzenia :D
 ohiorafal
#32199
Po skończonym leczeniu zostało mi 6 pełnych i jedno otwarte opakowania Equoral. Termin ważności 07/2026
Chętnie odsprzedam

Kontakt: ohiorafal@wp.pl