Tu piszemy o leczeniu tradycyjnym stosowanym w łuszczycy, czyli o maściach, płynach, tabletkach i zastrzykach oraz o światłolecznictwie.
Awatar użytkownika
 antonia
#12881
Dermokosmetyki nie są lekiem, nie są przeznaczone do leczenia chorób.
Kosmetyki z założenia przeznaczone są do stosowania na skórę zdrową. Oczywiście niektóre kosmetyki mogą być i są stosowane w przypadku skóry zmienionej chorobowo. W wielu stanach chorobowych skóra wymaga odpowiedniej pielęgnacji. Wiadomo na przykład, że stosowanie odpowiednich preparatów pielęgnacyjnych poprawia stan bariery naskórkowej w przypadku atopowego zapalenia skóry. Bardzo często kosmetyki przeznaczone do skóry atopowej mają szczególnie dobrany skład, ich główne składniki to składniki nawilżające i emolienty, które poprawiają stan bariery naskórkowej.

http://www.kosmopedia.org/fakty_i_mity/#Dermokosmetyki
 euterpe
#12884
Nawet najdroższe kosmetyki zawierają sporo szkodliwej chemii a ich działanie jest dosyć wątpliwe. Polecam zdjecia gwiazd bez makijażu, wtedy widać jak bardzo pomagają kosmetyki.

Kosmetyki to nie leki i wiara w to, że uleczą może powodować raczej frustracje która działa niekorzystnie. Już lepiej zaoszczędzić kasę na fajne wakacje niż wydawać miesięcznie fortunę na balsamy.
Awatar użytkownika
 antonia
#12890
Jestem tego samego zdania. Każdy ma prawo robić ze swoim zdrowiem co mu się podoba. To forum jest po to, żeby pomagać innym w potrzebie. Wielu ludzi czytających te porady nie ma pieniędzy, za ostatni grosz kupują te preparaty które tu polecamy i nie można im im sugerować, że nie mają szans na poprawę zdrowia ze względu na brak kasy. A dermokosmetyki to są zwykłe kosmetyki, tyle, że drogie i przereklamowane.
Awatar użytkownika
 antonia
#12895
*
Kosmetyki to nie lek i odwrotnie
*
Dermokosmetyki są to preparaty dermatologiczne, które stoją na pograniczu leku i kosmetyku, przeznaczone zarówno do pielęgnacji skóry, jak również wspomagająco w leczeniu różnych chorób skóry. (...) Coraz szersze grono naszych pacjentów szuka rozwiązania na istniejący problem. Odpowiedzią są dermokosmetyki, preparaty dla osób, które nie tylko chcą dobrze wyglądać, ale przede wszystkim chcą cieszyć się zdrową skórą, bez podrażnień i alergii…” – taką definicję stworzyła znana sieć aptek, która zachęca klientów do przejścia z kosmetyków na dermokosmetyki. Tymczasem w polskim ustawodawstwie nie ma pojęcia dermokosmetyku czy kosmeceutyku (również spotykane określenie), ani ich definicji. Posługiwanie się takimi terminami może wprowadzać konsumenta w błąd, na co ostatnio zwróciło uwagę Polskie Stowarzyszenie Producentów Kosmetyków i Środków Czystości, odnajdując je w wielu publikacjach prasowych. Nie można również powiedzieć, że coś stoi na pograniczu kosmetyku i leku. Albo mamy do czynienia z lekiem, albo z kosmetykiem.

http://kosmetyki-kobiety.blog.onet.pl/D ... 93417041,n
Awatar użytkownika
 Ksymena
#12925
antonia pisze:*
Kosmetyki to nie lek i odwrotnie
To jest cytat z ulotki dla Łuszczyków, jaką dostałam od mojego dermatologa.

Dermokosmetyki to grupa kosmetyków opracowana przy ścisłej współpracy dermatologów, kosmetologów, chemików i innych specjalistów. W rezultacie powstaje produkt przypominający swym składem preparaty dermatologiczne, choć w rzeczywistości nie są lekiem w ścisłym tego słowa znaczeniu. Są one jednak zalecane do pielęgnacji skóry zdrowej, jak i wrażliwej, skłonnej do podrażnień.
Dermokosmetyki stanowią aktualnie podstawę leczenia skóry łuszczycowej.
.

Dla mnie nie ma znaczenia czy dermokosmetyki są klasyfikowane jako leki czy nie, dla mnie istotne jest to że skutecznie zaleczyły mi objawy ł. Klasyfikowane jako leki - maści sterydowe, w moim przypadku nie dawały NIGDY rezultatów takich jak te dermokosmetyki, a po odstawieniu sterydów często sytuacja wręcz się pogarszała. Czy znacie kogoś kogo na 100% wyleczyły z łuszczycy jakieś "leki"? Co najwyżej mogły doprowadzić do długotrwałej remisji, ale nie ma żadnej gwarancji, że objawy nie powrócą.

Pomogły mi te konkretne dermokosmetyki, a nie inne dlatego wypowiadam się w tym wątku i opisuję moje doświadczenia. Wiem że innym też pomogły - wystarczy przejrzeć tematy na tym forum i poczytać opinie, a że nie każdemu - w ogóle mnie to nie dziwi, przecież to łuszczyca, jak napisała Szater tu nie można mówić o generalizowaniu.

A tu nagle jakaś nagonka - mogę się założyć że żadna z piszących tu osób nie korzystała z TYCH konkretnych dermokosmetyków, a krytykują tylko ze względu na cenę, która moim zdaniem jest do zaakceptowania w stosunku do rezultatów kuracji.

Tyle mam do powiedzenia na ten temat nie mam zamiaru się spierać, jak ktoś nie chce niech nie kupuje jego sprawa, nie będę nikogo przekonywała.
Awatar użytkownika
 Jurek85
#12926
Ksymena pisze:

Dla mnie nie ma znaczenia czy dermokosmetyki są klasyfikowane jako leki czy nie, dla mnie istotne jest to że skutecznie zaleczyły mi objawy ł.
Też tak uważam.
Ksymena pisze:
Wiem że innym też pomogły.
Mi pomogły :cool: , aczkolwiek stosowałem w czasie kuracji też inne metody leczenia więc ciężko powiedzieć co tak naprawdę dało najlepsze efekty.
Ksymena pisze:
A tu nagle jakaś nagonka
Nie przesadzaj, nikt tu nie robi zadnej nagonki, każdy tylko wyraża swoją opinię, wyluzuj ;) .
Awatar użytkownika
 antonia
#12953
taką definicję stworzyła znana sieć aptek, która zachęca klientów do przejścia z kosmetyków na dermokosmetyki. Tymczasem w polskim ustawodawstwie nie ma pojęcia dermokosmetyku

"Dokładnie, lepiej nie kupować byle czego, ze względu na niską cenę a potem żałować jak objawy się nasilą.
Jak dla kogoś cena jest za wysoka to niech nie kupuje, ale skoro niektórym pomaga, to niech nie krytykuje bo mu się za drogie coś wydaje."

Ty możesz się smarować czym Ci się podoba, takie jest Twoje prawo, ja tak jak i szater wypróbowałam wiele "kosmetyków" i prawie wszystkie dostępne leki jakie były i są na rynku światowym i uważam że "dermokosmetyki nie leczą".Krzywdą dla tych uboższych jest reklamowanie bardzo drogich i niekoniecznie pomocnych kosmetyków. Nie wszystko wszystkim pomaga :P Trzeba brać też pod uwagę, że łuszczyca to paskudztwo którego na razie nie da się wyleczyć, niektórzy z nas mają zmiany na ponad 70% powierzchni skóry, ile potrzeba kupić takiej maści, żeby się nią smarować nie mając do tego żadnej gwarancji na zaleczenie? Dlatego też staramy się rekomendować jak najtańsze i w miarę skuteczne sposoby
Awatar użytkownika
 Ksymena
#13022
antonia pisze:
Ty możesz się smarować czym Ci się podoba, takie jest Twoje prawo, ja tak jak i szater wypróbowałam wiele "kosmetyków" i prawie wszystkie dostępne leki jakie były i są na rynku światowym i uważam że "dermokosmetyki nie leczą".
A ja uważam że leczą bo pozwalają się pozbyć widocznych objawów choroby, czyli ich efekt działania jest taki sam jak "leków" sterydowych. Sterydy w przeciwieństwie do dermokosmetyków niewłaścicie stosowane mogą także zaszkodzić a, że:
antonia pisze: Trzeba brać też pod uwagę, że łuszczyca to paskudztwo którego na razie nie da się wyleczyć,
Wolę objawy zaleczać, nie lekami - dermokosmetykami, które tak samo zaleczą a przynajmniej nie zaszkodzą. Koszty kuracji dermokosmetykami, nie są większe niż kuracja lekami sterydowymi plus niezbędne w przypadku takiego leczenia nawilżacze skóry.
antonia pisze: Nie wszystko wszystkim pomaga :P Trzeba brać też pod uwagę, że łuszczyca to paskudztwo którego na razie nie da się wyleczyć, niektórzy z nas mają zmiany na ponad 70% powierzchni skóry, ile potrzeba kupić takiej maści, żeby się nią smarować nie mając do tego żadnej gwarancji na zaleczenie?
Dlatego producenci zazwyczaj oferują bezpłatne próbki i mniejsze opakowania, dzięki którym można przetestować działanie preparatów.
Awatar użytkownika
 antonia
#13028
"Wolę objawy zaleczać, nie lekami - dermokosmetykami, które tak samo zaleczą a przynajmniej nie zaszkodzą. Koszty kuracji dermokosmetykami, nie są większe niż kuracja lekami sterydowymi plus niezbędne w przypadku takiego leczenia nawilżacze skóry."

Widocznie nie czytasz postów skoro przytaczasz przykłady sterydów :surprised: A te przez nas rekomendowane nawilżacze to naturalne środki i zioła, ceny też przystępne dla wszystkich.
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 10