Rozmowy na temat leczenia domowego, ziołolecznictwa, suplementacji, terapii niekonwencjonalnych.
#16550
Basieńko latem było ok, ale mało tego lata :(
A od września męczę zmiany na dekolcie, twarzy i głowie, na reszcie ciała mam powiedzmy pojedyncze kropki.
Czasem żałuję że w naszym kraju nie zakrywa się twarzy :D
Jesienią, zimą i wiosną moje zmiany pojawiają się znikają pojawiają ... i tak w kółko, pomagam im Cocois /maść dziegciowa z kwasem salicylowym/
Generalnie mojej skórze cały czas sucho, nie zawsze mam czas i ochotę smarować się 3 razy na dobę a potem ścierać smarowidło odzieżą :)
#16552
Poczytaj ten temat może i u ciebie zadziała
zycie-z-luszczyca/jesien-natura-szykuje ... 60-20.html
a na głowę próbowałaś octu jabłkowego??
ja ją smaruje tylko ochronną z wit A latem płukałam octem
ewentualnie wazelina kosmetyczna z farminy
nie mam skorupy co było normą każdego roku (prócz remisji)
w tych ziołach co dawałam na twarz głowę też myłam :)
#16556
Octu próbowałam raz, pomimo wielokrotnego mycia włosów przez 3 dni śmierdziały mi octem a zapach ten przeszkadza mi do tego stopnia że zaczyna boleć mnie głowa, raczej odpada.
Co do tamtego wątku, smarowałam głowę i twarz olejami: rumiankowym i nagietkowym, efekt taki sobie bo włosy trzeba umyć i wyjść z domu.
Żel żywokostowy mam na składzie, wysusza, może coś źle robię?

Jakiś miesiąc temu zrobiłam sobie 2 kuracje dzień po dniu na 1h na głowę olej rycynowy z kwasem salicylowym /gotowy specyfik pod nazwa Salicylol/ nie mogłam domyć włosów, użyłam szamponu dziegciowego /nie najlepszy pomysł/ sfilcowałam włosy, rozczesywanie 15 min ;( przeżyłam, coś się poodklejało.
Od tego czasu codziennie smaruje Squamaxem na noc rano myje włosy szamponem bez SLS, zmiany nie znikają zawsze coś jest ale muszę regularnie.
#16557
A nie jesteś uczulona na kwas salicylowy?????????????
ja nie mogę Squamaxem
zamiast tej oliwki z apteki ja robię żółtko i olejek rycynowy
lepiej się zmywa i skóra natłuszczona
co chodzi o twarz nie o smarowanie olejami chodzi a okłady z ziół
itp ja olei nie używałam :D
Po żelu trzeba jeszcze czymś natłuszczać tak jak teraz zimą latem sprawdza się sam
na zmiany na głowie daje ochronną z wit A dobrze się zmywa
Squamaxem wysusza skórę on jest chyba do ściągania łuski a nie natłuszczania dobrze się sprawdza na głowę nawet jako szampon ten żel
http://www.arfea.pl/index.php?page=shop ... &Itemid=42
#16558
Wkleiłaś link do kremu na rozstępy :)
Wole do mycia włosów Alterre z Rossmanna wszystko inne wysusza mi włosy, chociaż na pewno nie tak jak dziegciowe szampony.
Tak wiem że chodziło Ci o okłady :devillaugh: nie próbowałam, dziś zrobię, robiłam tylko parówki i jak robię sobie kąpiel w sianie, twarz też kąpie :D
Mam pomieszać żywokostową z tłustymi maściami?