- 9 paź 2013, o 01:42
#20162
Po roku turlania sie z malowaniem sie i łuszczyca na twarzy. Niestety mam nowe zmiany: pod brwia przy wewnetrznym kaciku oka. czubek nosa , maluska plamka na czole i przy lini wlosow.
Oczywiscie ze uzywam na noc Daivobetu, a na dzien kremow z mocznikiem (SVR), ale poza luszczyca mam tez tradzik, wiec nie moge zrezygnowac z podkladu + pudru.
Bardzo dobre efekty obserwowalam po kremach BB azjatyckich (upowalam glownie na alledrogeria.pl)...i o ile z suchymi skorkami i chropowata powierzchnia luszczycy radza sobie swietnie to, niestety (pomimo specjalnego preparatu ktory ma zmywac te parabeny) u mnie powoduje wykwity skorne. Tak wiec krem bb na specjalne okazje.
Zanim odkrylam bb potrafilam w miesiacu kupic ze 3 podklady, wiec nazbierala mi sie "niezla" kolekcja, na ten moment sprawdza sie u mnie podklad Vichy aera taint , dla skory suchej, na ktory nakladam mineralny puder Artdeco.
Co do kosmetykow mineralnych: Nie zrezygnuje z fluidu, gdyz typowe podklady mineralne sprawdzaja sie na cerach tlustych, a suche partie twarzy podkreslaja ogolny efekt straszny.
Planuje jeszcze jeden zakup : Dermablend Vichy o lzejszej formule, badz ich sztyft-korektor.
Calificate Avene znam, przywiozlam z zagranicy sobie WIEEELKA tubke tego kremu w wersji klasycznej oraz specjalna wersje na zmiany po tradzikowe, do tego Avene na zaczerwienienia ...i mozna sie malowac :>
naprawde tak zazdroszcze teraz kolezankom, kiedy one mialy pryszcze i paskudna cere w liceum i na studiach ja mialam piekna...a potem luszczyca, rumien, tradzik echh nic tylko sie zalamac
.
jedyne co mnie pociesza: na ciele mam tylko malenka plamke w dodatku w remisji
Oczywiscie ze uzywam na noc Daivobetu, a na dzien kremow z mocznikiem (SVR), ale poza luszczyca mam tez tradzik, wiec nie moge zrezygnowac z podkladu + pudru.
Bardzo dobre efekty obserwowalam po kremach BB azjatyckich (upowalam glownie na alledrogeria.pl)...i o ile z suchymi skorkami i chropowata powierzchnia luszczycy radza sobie swietnie to, niestety (pomimo specjalnego preparatu ktory ma zmywac te parabeny) u mnie powoduje wykwity skorne. Tak wiec krem bb na specjalne okazje.
Zanim odkrylam bb potrafilam w miesiacu kupic ze 3 podklady, wiec nazbierala mi sie "niezla" kolekcja, na ten moment sprawdza sie u mnie podklad Vichy aera taint , dla skory suchej, na ktory nakladam mineralny puder Artdeco.
Co do kosmetykow mineralnych: Nie zrezygnuje z fluidu, gdyz typowe podklady mineralne sprawdzaja sie na cerach tlustych, a suche partie twarzy podkreslaja ogolny efekt straszny.
Planuje jeszcze jeden zakup : Dermablend Vichy o lzejszej formule, badz ich sztyft-korektor.
Calificate Avene znam, przywiozlam z zagranicy sobie WIEEELKA tubke tego kremu w wersji klasycznej oraz specjalna wersje na zmiany po tradzikowe, do tego Avene na zaczerwienienia ...i mozna sie malowac :>
naprawde tak zazdroszcze teraz kolezankom, kiedy one mialy pryszcze i paskudna cere w liceum i na studiach ja mialam piekna...a potem luszczyca, rumien, tradzik echh nic tylko sie zalamac

jedyne co mnie pociesza: na ciele mam tylko malenka plamke w dodatku w remisji
