Jeśli chcesz zareklamować swój produkt, to jest to odpowiednie miejsce. Pamiętaj jednak, aby umieszczać reklamy dotyczące tylko tematyki forum.
 Adamg1
#26675
Dlaczego warto oczyszczać podświadomość? W moim pierwszym poście napisałem że stosowałem
różne metody żeby wyleczyć się z łuszczycy jednak bezskutecznie. Jedną z nich był 35 dniowy post
według zaleceń Małachowa. Rzeczywiście post zrobił swoje i łuszczyca zeszła ale w niedługim czasie powróciła . Dziś wiem, że powodem był sabotaż podświadomości. Dowiedziałem się o tym, gdy zdecydowałem się skorzystać z sesji która umożliwia wgląd i usunięcie przekonań.
Osoba która prowadziła ten proces, zadała mi pytanie, które brzmiało : Dlaczego masz łuszczycę?.
Wspomnę jeszcze, że odbywa się to w pogłębionym stanie świadomości co umożliwia głębszy kontakt z samym sobą. Odpowiedz która pojawiła się na ekranie mojego umysłu to: Łuszczyca jest wymówką, żebyś nie podejmował wyzwań i działań z powodu strachu przed życiem i ludźmi .
Może trudno w to uwierzyć, ale to ja podświadomie wyhodowałem sobie łuszczycę , a właściwie to ta nieświadoma część mnie, po to żeby mnie chronić przed złym światem.
Tak jak wspomniałem w pierwszym poście, że za łuszczycą kryje się jakaś informacja lub szereg informacji i są one zapisane w podświadomości. Można do nich dotrzeć, uświadomić sobie jaki mają na ciebie wpływ a następnie je uwolnić. Ja nazywam te informacje autoagresją i w następnym
poście opiszę co przez to rozumiem.
Awatar użytkownika
 antonia
#26676
Za wiki:
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81uszczyca


Główną rolę w patogenezie odgrywają czynniki immunologiczne, nieprawidłowe funkcjonowanie składników układu odpornościowego – limfocytów T i wydzielanych przez nie cytokin[5]. Stwierdzono także istnienie wspólnych mechanizmów patogenetycznych w łuszczycy i w chorobach serca i naczyń[2] oraz błony naczyniowej oka[6]. Łuszczyca jest schorzeniem niezakaźnym i niezłośliwym. Cechą charakterystyczną jest przewlekły przebieg z tendencją do samoistnego ustępowania (remisji) i nawrotów. Pierwszy wysiew zmian może wystąpić w każdym wieku. Szczyt zachorowań przypada na drugą i trzecią dekadę życia.



Może masz jakieś cudowne rady jak wyleczyć podświadomością łuszczycę u małych dzieci?
Awatar użytkownika
 szater
#26709
Wyglada na to że sobie wymysliłam tę łuszczyce w łonie matki...kiedy zdążyłąm nabrac traumatycznych przeżyc w tym łonie? skąd miałam swiadomosc zła tego swiata?...nie mam pojecia,czekam az mi to wyjasnisz :P
 Adamg1
#26715
Witam serdecznie. Mam małą prośbę, aby opisała pani w jaki sposób oczyszczała swoją psychikę.
Dla mnie łuszczyca jest tylko informacją końcową, świadczącą o autoagresji która jest zapisana w pamięci twojego ciała.
Ciało pokazuje ci abyś zwróciła na siebie uwagę.
Jeżeli chcesz skontaktować się ze swoim wnętrzem, to na początek polecam ci małe ćwiczenie. Zrób to w miejscu gdzie będziesz sama i nic nie będzie zakłócało twojej uwagi.
Na kartce papieru zapisuj wszystkie odpowiedzi i pamiętaj, że te które pojawiają się jako pierwsze są najcenniejsze.
Pierwsze pytanie: Do czego blokuje mi dostęp łuszczyca?
Drugie pytanie: Czego nie mogę robić z powodu łuszczycy?
Trzecie: Co będę mogła robić i jak zmieni się moje życie gdy będę wolna od łuszczycy w 100%.
Podejdź do tego poważnie. To co wyjdzie z podświadomości będzie pkt. wyjścia do dalszej pracy ze sobą. Bardzo cię proszę abyś napisała do mnie jakie odpowiedzi pojawiły się u ciebie wtedy będę wiedział w jakim kierunku iść żeby dotrzeć do głębi.
Jeżeli zrobiłaś dla siebie wszystko, co mogłaś
a łuszczyca nadal jest, to znaczy że jest w tobie coś co sabotuje proces wyzdrowienia.
W moim przypadku łuszczyca blokowała mi działanie u podłoża którego był strach, dopiero gdy całkowicie to wyczyściłem uzyskałem zamierzony efekt. Kolejna bardzo ważna rzecz, to użyć takiej metody pracy z podświadomością, żeby umiejętnie zlokalizować dany program i usunąć go trwale z pamięci ciała. Żadne afirmację tutaj nie pomogą, czy wmawianie sobie czegokolwiek.
Ja również walczyłem z łuszczycą tak jak pani.
Walczyłem bo nie miałem świadomości co się za tym kryje.
Jeżeli pani wnętrze jest zdrowe, nie ma pani do siebie żadnych awersji, żyje pani w zgodzie ze sobą, nie ma do nikogo pretensji, pozwala sobie być sobą i cieszy się pełnią życia to gdzie tu mowa o łuszczycy czy jakiejkolwiek chorobie.
Jestem na tym forum po to , aby podzielić się swoimi odkryciami. Chciałbym aby ludzie uświadomili sobie że walka z łuszczycą nie ma sensu.
Jeżeli wyrazi pani chęć, to możemy porozmawiać przez skypa lub spotkać się osobiście w Krakowie. Mogę przeprowadzić panią przez proces oczyszczania podświadomości.
Nauczyłem się tego od ludzi którzy pomagali mi w uzdrawianiu samego siebie. Nie wezmę za to pieniędzy. Taka sesja trwa max. do 2 godzin i jest pani przez cały czas całkowicie świadoma.
Odbywa się to w głębokim kontakcie z samym sobą. Będziemy pracować tak długo aż oczyścimy wszystko co ma związek z pani łuszczycą.
Swoją odpowiedź kieruję do użytkownika o niku szater.
Próbowałem wysłać osobistą wiadomość ale w odpowiedzi wyświetliło mi że taki użytkownik nie istnieje.
Awatar użytkownika
 szater
#26716
Oj ciekawa odpowiedz :)
Na wszystkie pytania odpowiedziałam negatywnie:łuszczyca mnie nie blokuje,mogę robic wszystko co zechce bo łuszczyca w niczym mi nie przeszkadza,nie ma rzeczy która robiłabym gdybym nie była chora na łuszczycę a teraz jako chora nie robię.

Przeszłam "Doskonalenie ciała i umysłu metodą Silvy" xd
Poza tym jestem dosc ciekawym przypadkiem,nie sądze aby ktos tak sobie z doskoku potrafił dotrzec do mnie o wspólnej pracy nie wspomnę :P ....nie jestem zwykłym smiertelnikiem...jestem bardziej z pogranicza :geek:

Czas ojej walki już sie skonczył,teraz skupiam sie na tysicu innych dużo powazniejszych schorzen,toczacych mój organizm.Łuszczyca chyba nigdy nie była dla mnie dramatem...no moze 50lat temu,na poczatku choroby,od 35lat jestem szczesliwą mezatką i od tego czasu łuszczyca nie jest dla mnie problemem.
Pewnie nie byłam szczesliwa że ją mam,nie raz sie wsciekałam ale nigdy choroba nie była przyczyną depresji czy niemożnosci spełniania swoich marzen,nigdy nie była dla mnie ograniczeniem :D
 Adamg1
#26717
Dziękuję za odpowiedź.
Tak myślałem że łuszczyca to nie jedyna choroba która panią trapi.
Pamiętam jak mocno byłem zdenerwowany i jak wielki miałem opór przed moją pierwszą sesją ale jakoś się przełamałem.
Nie jest to takie proste i przyjemne, czasami pojawiają się łzy
dlatego ludzie podświadomie znajdą każdą wymówkę byle tylko nie zająć się sobą. Czasami mają interes w swojej chorobie, na przykład żeby kogoś przy sobie zatrzymać, różnie to bywa.
Jedno w tym wszystkim nie daje mi spokoju, skoro jest pani szczęśliwa i spełniona to skąd te choroby? Człowiek szczęśliwy i spełniony żyjący w zgodzie ze sobą rozkwita i wszystko wokół niego i to jest naturalne a nie choroby.
Mogę pani polecić klinikę a właściwie to się nazywa Centrum Regeneracji Organizmu , którą prowadzi
Aliaksandr Haretski kiedyś sam chciałem skorzystać jednak jest jeden minus, cholernie duże ceny. Podam link do str. internet. aby mogła pani poczytać czym się tam zajmują
http://www.medycynaludowa.com/pl/index.html
Pozdrawiam i powodzenia.
Awatar użytkownika
 szater
#26719
Bardzo dziękuję za informacje może komus sie przyda a jednak mam dokładnie wyselekcjonowanych terapeutów.Co do chorób ano wiele przyniosłam ze sobą,na niektóre zapracowałam swoim sposobem zywienia,nie mam chorób śmiertelnych ot zwykłe zaburzenia w funkcjonowaniu poszczególnych organów i tyle.Nie znam człowieka pozbawionego chorób i w totalne wyleczenie nie uwierze.Każda terapia jest pełna łez,dlatego trzeba wiedziec komu oddaje sie swoją psychike.Pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
 łuszcz
#26912
Co z osobami które są nieszczęśliwe a nie mają łuszczycy?
Gdybyś tak poprowadził terapię w tym wątku a nie na priv inni mogą poczytać, pytania są a co dalej ?
 Adamg1
#26916
Witam. Radość życia jako stan naturalny i nieuwarunkowany można przywrócić pracując z dekodyką. Pisanie o tym jak to zrobić nic nie da. Trzeba pracować indywidualnie i to właśnie proponuje, jeżeli jest ktoś chętny to zapraszam na skypa , wiadomość proszę przesłać na maila adamg1@interia.eu .Jeżeli chodzi o łuszczycę to marzy mi się żeby stworzyć miejsce gdzie będzie można pracować z ludźmi całościowo, zarówno z podświadomością jak i wykorzystując wszystkie dostępne metody medycyny naturalnej aby umożliwić ciału regeneracje. W Uzdrowisku wstydliwych dolegliwości, osiągali świetne efekty w leczeniu łuszczycy i nie tylko. Można zrobić eksperyment i go udokumentować. Potrzebne jest miejsce ,co najmniej 10 osób z łuszczycą i ludzie którzy wiedzą jak pracować z podświadomością oraz dobrzy naturoterapeuci obeznani w oczyszczaniu organizmu. Powiedzmy że eksperyment będzie trwał co najmniej 30 dni. Niezależnie od tego prowadziłbym wykłady dające podstawową wiedzę z zakresu działania podświadomości. Z łuszczycą jest tak że u niektórych ludzi proces zdrowienia jest błyskawiczny a u innych jest rozciągnięty w czasie jak u mnie. Napiszcie w komentarzach co sądzicie o takim pomyśle i jak jeszcze można go udoskonalić. :)
 Basia46
#26983
A mnie dr. Haretski wyleczył z łuszczycy :) i to raz a porządnie. Misiąc u niego byłam na leczeniu. Jestem mu mega wdzięczna bo już nie wiedziałam gdzie mam szukać pomocy. W tym Centrum regeneracji faktycznie podchodzą do człowieka jak do całości. Dlatego nie tylko moja łuszczyca zniknęła ale problemy z odpornością, bólami głowy i alergiami pokarmowymi. Fakt drogo u nich, ale kiedyś skrupulatnie podliczyłam ile pieniędzy wydałam na lekarzy i leki. Okazało się że stać by mnie było na 2 miesięczną kurację w tych Świebodzicach. W sumie mogłam nie liczyć bo czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.. :( Najważniejsze że Haretski postawił mnie na nogi :cool: Szczerze polecam to miejsce