Basieńka a jak wyglądają Twoje kąpiele w tym kminku??? można go kupić w aptece?? co do tych kąpieli jeszcze dodajesz?? i głowę też moczysz w kminku?? i to jest powodem zaleczenia na niej Twoich zmian i na czole i na uszach?? j
Gotuję kminek wieczorem rano dodaje wywar do kąpieli podgrzany (lepiej pasują mi takie kąpiele rano jak na noc)
kminek kupisz jako przyprawe ja akurat mam z innego zródła na kilogramy
Głowę zawsze myje w tym co akurat dodaje do kąpieli jeśli jest to kąpiel z olejem i solą też
smaruje tylko ochronną z wit A czasem na noc rano dosmarowywuje na 2 godz przed zmyciem,a czasem tylko rano,łatwo się zmywa a dobrze mi likwiduje łuskę i czerwone plamki też do tego używam tylko szare mydło a na włosy troszkę szamponu obojętnie jakiego żeby włosy lepiej się rozczesywały.
Nic więcej teraz na głowę nie stosuje no jak mi się chce zrobię sobie maseczkę ale rzadko.
Zimą zaleczyłam zmiany na głowie exorexem ale w maju sypnęło przy stresach
Po jesiennym wysypie tylko na głowie przerzedziły mi się strasznie włosy a na bokch wytargałam grzebieniem
bardzo wolno odrastały, muszę przyznać że jak na miesiąc stosowania tego sposobu odrostów mam bardzo dużo włosy się zagęszczają miałam zakola których już mało widać
wcześniej miesiąc stosowałam ocet jabłkowy na głowę też napewno miał jakiś wpływ bo smarowany na skórę dobrze działał.
Głowę smaruje sobie sama taką maścią nawet jak nie trafie w plamkę krzywdy sobie nie zrobię,u mnie się sprawdzała i sprawdza tak na uszach jak i na głowie
Kminek gotuję tą samą porcję kilka razy za każdym razem takie samo działanie ma także mam ok 5 kąpieli z jednej porcji
Biorąc pod uwagę fakt że jestem też alergikiem to z leczenia mogę być zadowolona jako że o stany zapalne u mnie nie trudno
jednak z własnego dziesięcioletniego doświadczenie wiem że czym mniej chemii tym szybsze leczenie i dłuższe remisje jak i słabsze wysypy
Wszystko zależy na jaką ilość wody tego użyjesz 