W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
#20959
Kasieńko, nic nie zdrapuj, tego nie wolo robić, bo jeszcze bardziej podrażnisz zmiany.
Kąpiele w soli z taką dużą ilością oleju też Ci mogą jedynie zaszkozić, na pewno nie pomogą. Po oleju pory skóry są zapchane i leki nie mogą się wchłonąć.
Zastosuj sobie kąpiel w płatkach owsianych, nie używaj mydła ani płynów do kąpieli.
Postaraj się w sklepie zielarskim lub w aptece o zioła, które Ci wyszczególnię i dokładnie zastosuj się do przepisu.

Wrotycz jest alternatywą dla sterydowych i niesterydowych leków przeciwzapalnych.

Maść wrotyczowa na łuszczycę i ropnie
Maść wrotyczowa na łuszczyce i ropnie:
Przygotowanie: do 3 łyżek maści nagietkowej lub krwawnikowej wlać 1 łyżkę nalewki wrotyczowej, dodać maść ichtiolową (2 łyżki) i maść propolisową 7% (2 łyżki), wymieszać starannie.
Stosowanie: Chore miejsca smarować kilka razy dziennie. Można stosować w opatrunkach na ropnie i grudki łuszczycowe. Przy zmianie wartswy maści zmywać acetonem wrotyczowym, nalewką, naparem lub octem wrotyczowym.

Napar wrotyczowy (Infusum Tanaceti):
Przygotowanie: 3 łyżki świeżego lub suchego rozdrobnionego ziela, albo kwiatów zalać 2 szklankami wrzącej wody. Odstawić na 30 minut pod przykryciem. Przecedzić.


Mikstura na oporny trądzik i łuszczycę:
Mikstura na oporny trądzik i łuszczycę:
Składniki:
Nafta wrotyczowa - 30 ml
Nalewka wrotyczowa - 20 ml
Maść propolisowa - 2 łyżki
Maść Tormentiol lub maść pięciornikowa - 2 łyżki
Maść ichtiolowa lub dziegciowa - 3 łyżki
Pasta cynkowa - 1 łyżka
Maść siarkowa lub emulsja Acne-Sulf - 2 łyżki
Olejek melisowy lub herbaciany - 2 ml

Przygotowanie: Składniki wymieszać.

Stosowanie: Chore miejsca smarować 2 razy dziennie. Można stosować do opatrunku.




Nafta wrotyczowa
Nafta wrotyczowa (Naphtha Tanaceti):
Przygotowanie: pół szklanki świeżego mielonego ziela wrotyczu zalać 200 ml czystej nafty; macerować w szczelnym słoju 7 dni; przefiltrować. Przecedzić.
Stosowanie: Wcierać w skórę owłosioną przy łuszczycy, wszawcy, nużycy, świerzbie. Nafta wrotyczowa usuwa zaskórniki. Działa przeciwzapalnie, odkażajaco i przeciwtradzikowo. Cofa ropne pryszcze. Nafta wrotyczowa zapobiega wywpadaniu włosów, łojotokowi, zapaleniu mieszków włosowych. Włosom nadaje połysk i puszystość.
Maść siarkowa lub emulsja Acne-Sulf - 2 łyżki
Olejek melisowy lub herbaciany - 2 ml
Przygotowanie: Składniki wymieszać.
Stosowanie: Chore miejsca smarować 2 razy dziennie. Można stosować do opatrunku.

Olej wrotyczowy
Olej wrotyczowy (Oleum Tanaceti):
Przygotowanie: 1 szklankę świeżych zmielonych kwiatów lub świeżego zmielonego ziela wrotyczu zalać 400 ml ciepłego oleju winogronowego lub sojowego, macerować 7 dni; przefiltrować. Do smarowania skóry trądzikowej i łuszczycowej zamiast balsamu (smarować całe ciało cienką warstwą).


To powinno Ci pomóc, już po 2 - 3 dniach powinno przynieść dużą poprawę.
I nie używaj wszystkiego co popadnie, bo sobie jedynie zaszkodzisz.
Ja mam nadzieję, że szater włączy się do tych postów i podpowie Ci jakie badania musisz sobie porobić. Sama nie bardzo wiem co Ci podpowiedzieć. :D
#20960
tak po prawdze to siedze i w głowe zachodze,strasznie dużo tego wszystkiego idzie ale jedynym leczeniem widze jest naswietlanie i mazianie sie dziegciami a tu niestety jest bardzo rozległy stan zapalny ostry spowodowany.....urodzeniem dziecka.W tej chwili dzieją sie u ciebie takie burze hormonalne że naprawde ujarzmic ten stan....ciezko.Nie wiem czy karmisz malucha?bo jezeli tak to faktycznie niczego silniejszego nie można włączyc,chociaż tę salicylowo -siarkowa na te łuske to raczej tak.Tak sobie mysle że chyba te dziegcie u ciebie niekoniecznie wogóle działaja-ja tak mam niestety i wtedy taka forma leczenia odpada :notguilty: Powiem tak to smarowanie co 2h czyms innym nic nie da jak sie nie zdejmie łuski,a tej twojej łuski nic nie sciagnie tylko masc siarkowo-salicylowa.Nie znam działania wrotycza,w sensie nie stosowałam na sobie,nie wiem jak to jest podczas karmienia czy można czy nie,wiec sie nie wypowiem.Badania nic tu nie dadzą żadne bo po prostu cały organizm jest jedna wielka mieszanina....po ciazy wszystko musi wrócic do normy a to jeszcze potrwa.
Sadze,ale to tylko moje zdanie że zbyt dużo tego wszystkiego idzie na raz,z czesci mogłabys zrezygnowac zmieniając na ilosc smarowania a nie co 2h czyms innym i tak jak pisze wydaje mi sie że dziegcie u ciebie nie działają....no ale to tylko moje gdybanie.
#20961
Nie karmie piersią bo tam też wlazła i po miesiącu po porodzie nie byłam w stanie jej karmić :(
Już żyć się nie chce teraz jestem na macierzyńskim ale jak pomyśle o powrocie do pracy to mnie nikt nie przyjmie w takim stanie
Mam takiego doła tyle tego jest bo już wszystkim się ratuje to nie działa to następne i tak zero efektów.
Ciągle zauważam powiększanie się zmian były takie małe kropeczki i rosną ciągle :(
#20962
Kasiu, jesteś teraz załamana, musisz za wszelką cenę się uspokoić. Wszelkie stresy bardzo sprzyjają rozwojowi łuszczycy. Spokojnie podejdź do tej choroby jak do każdej innej i wkrótce zobaczysz , że to się da zaleczyć.
Jeśli już nie karmisz, proponuję Ci kąpiele w chlorku magnezu, mają fantastyczny wpływ na uspokojenie, wyciszenie stresów bez działania nasennego i likwidują stany zapalne.
Spróbuj leczenia wrotyczem, może u Ciebie zadziłać błyskawicznie, ja wierzę i Ty musisz uwierzyć, że Ci pomoże. Ale nie wolno używać wszystkich leków w jednym czasie, bo osiągniesz odwrotne działanie do zamierzonego.
#20999
Hej,
z góry dziękuję za porady :)
Antonina teraz biorę przykład z Ciebie zabieram się za kolejny etap na głowie z octem jabłkowym co kilka godzin wcieram ocet jabłkowy już tak mnie głowa nie swędzi :) Czekam na jakiś wielki efekt :)
Obecnie 2 miesiące codziennie smarowałam olejem konopnym i maścią konopną ale po takim czasie nic się nie zmieniało.
Co do naświetlania to do tej pory efektów brak:(
#21000
Jeśli już leczysz głowę octem, to nie zapomnij go podgrzać i owinąć głowę folią i ręczikiem żeby przez cały czas była ciepła.
Po zdjęciu folii można łuskę zczesać, a po myciu głowy leciutko wmasować w samą skórę olej kokosowy (nie za dużo, żeby nie tłuścić włosów).
#21037
13 Naświetlanie UVB 311
Jak widać efektów jeszcze nie ma ...:(
Załączniki
28-12-2013 13 naswietlanie.jpg
13 Naświetlenie
28-12-2013 13 naswietlanie.jpg (47.99KiB)Przejrzano 1774 razy
#21040
Kasiu, najlepsze efekty są wówczas, gdy stosuje się terapię łączoną, czyli kąpiel - natłuszczanie -lampy - smarowanie - nawilżanie i tak za każdym razem. W dniach pomiędzy naświetlaniem złuszczanie, smarowanie i nawilżanie również obowiązkowe. Chcąc zaleczyć łuszczycę trzeba poświęcić jej dużo czasu :)