W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
 Henryk56
#14688
Trzy lata temu poleciałem do Hiszpanii,moja łuszczyca w tym okresie była w fazie pełnego rozkwitu na ciele i głowie.Aby zdjąć łuski zastosowałem tylko WAZELINĘ BIAŁĄ,dalej tylko kąpiele w morzu i słońce (ale radzę uważać) bo ja zbytnio spiekłem nogi.Po dwóch dniach łuszczyca zaczęła znikać,a w 5 dniu byłem czyściutki :) .Zawsze przed leczeniem najpierw pozbywam się łusek.Rok temu byłem nad naszym Bałtykiem i skutek kąpieli był mniejszy,uważam że ma to związek z zasoleniem morza,śródziemne jest bardziej słone i lepiej pomaga :cool:
 Maja
#14767
Tak morze i slonce ma wielki wplyw na L.
Sama sie przekonalam nad Baltykiem konkretnie -Swinoujscie, a takze niedawno w Hiszpani na Costa Blanka w Benidorm.
Slone kapiele b.pomagaja a przy tym sloneczko,te dwie kombinacje musza pomoc!!!!!
Awatar użytkownika
 henia
#14772
Maja pisze:[...]Slone kapiele b.pomagaja a przy tym sloneczko,te dwie kombinacje musza pomoc!!!!!
Skąd ta pewność?

W moim przypadku lepiej sprawdza się słoneczko w górach.

W leczeniu ł. nie ma żadnych pewników. Wszystkie prawidła, tyczące własnego leczenia, trzeba sprawdzić na własnej skórze, niestety. W tym również wpływ kąpieli słonecznych na nasze leczenie. Pogorszenie stanu skóry, po takowych kąpielach, wcale nie należy do rzadkości, u łuszczyków.
 Basieńka44
#14773
Zwłaszcza te słoneczne bywają zwodnicze :D
 Gosia1423
#14775
A ja byłam 2 dni nad polskim morzem we wrześniu, więc nie było mowy o kąpielach czy opalaniu... Pogoda była taka sobie, padało, byłam ubrana w długie spodnie i kurtkę, ale pomimo tego zauważyłam znaczną poprawę mojej skóry (nie stosowałam niczego), więc to nie chodzi tylko o wodę i słońce...
Awatar użytkownika
 antonia
#14776
Podziałało na Ciebie powietrze nasycone jodem :)
Polecam wszystkim kąpiel w soli kuchennej jodowanej - pomaga :)