W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
#10856
Coś musi być z tym potrójnym leczeniem.Mnie leczyła rok temu szeptucha z pomorza, bo juz nic dobrze nie działało.Mialem poza czerwonymi plamami jeszze rogowiec na stopach i dłonie wrecz oblesne.Jak napisałem do tej pani to wyprodukowala mi trzy masci i naprzemiennie miałem je stosować.Szybko mnie wyleczyla, bo w składzie maści było po prostu wiecej skoncentrowanych ilości skladnikow.Poprawę mialem już po trzech dniach a po miesiacu śladu nie było.Tylko, że terazminął rok i znów widze, że robiię zmiany na skórze i muszę powtórzyć kurację a tanio nie będzie.znowu dwie lub trzy stowy muszę wydać na te maści :annoyed:
#10866
Kochanie, te zdjęcia nie są tylko dla mnie, wiec i Twoje tu spostrzeżenia czy uwagi, to dorobek tego forum, i tak proszę je traktuj.
Prodermina to nowość, bo nawet jeżeli ktoś, kiedyś, miał z nią do czynienia, to był to lek o innej konstytucji(prodermina była robiona jedynie ze smoły brzozowej).
Dlatego tak ważne są te Twoje wszelkie doświadczenia. Zaczynamy docierać do aptek, zaczynamy leczyć się proderminą. Dlatego nie zniechęcaj się, opisuj wszystko, nawet w najdrobniejszych szczegółach. Jednego czytacza, zawsze będziesz mieć tu, tego możesz być pewna. Pozdrawiam i powodzenia :*
#10876
Heniu kochana, ja to wszystko rozumiem, tyle że mi jakoś łatwiej dialog wychodzi, natomiast taka paplanina jednostronna to tak średnio ;) pisałam, ale zainteresowanych brak, pytań zero więc pomyślałam sobie, że maść potrójna nieprędko wkupi się w łaski bo nikt się nie interesuje ;) postaram się poprawić ;) buziaki