Rozmowy dotyczące choroby współistniejącej z łuszczycą, czyli łuszczycowego zapalenia stawów (łuszczycy stawowej).
Awatar użytkownika
 w124
#27596
Witam wszystkich forumowiczów :)

Na Ł cierpię już 10 lat, początkowo jedynie skóra głowy - małe zmiany, oraz od dwóch lat paznokcie u rąk - dwa zajęte, z niektórymi "coś się dzieje" tzn, małe dziureczki, paski, typowo.

Do rzeczy.

Uprawiam b. dużo sportu. Od małego ćwiczę na siłowni i kulam się na macie w klubie Judo i BJJ. Jak sięgam pamięcią moje stawy (głównie nadgarstki, łokcie, kolana, kostki) "klikały, strzelały" co jakiś czas gdy poruszałem kończynami. Ostatnio chyba się to nasiliło albo to ja zacząłem się "wsłuchiwać". Pojawił się ból kolana lewego, zero opuchlizny czy ograniczenia ruchu ale jednak czuję, że coś tam się dzieje.

Czy to oznacza od razu ŁZS? W jaki sposób najlepiej to zweryfikować? Reumatolog? czy obserwować co się będzie działo?

Czy LZS zajmuje nagle kilka stawów? czy zaczyna się od jednego przechodzi dalej i dalej? Tak samo jak na ciele, może sobie od tak zniknąć?
Awatar użytkownika
 henia
#27598
w124 pisze:[...]Jak sięgam pamięcią moje stawy (głównie nadgarstki, łokcie, kolana, kostki) "klikały, strzelały" co jakiś czas gdy poruszałem kończynami. Ostatnio chyba się to nasiliło albo to ja zacząłem się "wsłuchiwać". Pojawił się ból kolana lewego, zero opuchlizny czy ograniczenia ruchu ale jednak czuję, że coś tam się dzieje.

Czy to oznacza od razu ŁZS? W jaki sposób najlepiej to zweryfikować? Reumatolog? czy obserwować co się będzie działo?

Czy LZS zajmuje nagle kilka stawów? czy zaczyna się od jednego przechodzi dalej i dalej? Tak samo jak na ciele, może sobie od tak zniknąć?
Wiele pytań, i bardzo dobrze - choroba stawów im szybciej zdiagnozowana, tym leczenie jej efektywniejsze -
[...]To, czego się boimy, to to, że dojdzie do nieodwracalnych zmian w stawach. Jeśli powstaną nadżerki na powierzchni stawów, jest to prawie nieodwracalne. Toczący się proces zapalny może doprowadzić do przerwania ścięgien. Nie możemy do tego dopuścić!.
http://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/1,13747 ... rects=true

Wracając do Twoich wątpliwości - na początek zapoznaj się z tym -
http://www.ucb.pl/_up/ucb_pl/documents/ ... cjenta.pdf

Doskonałe kompendium wiedzy o łzs, napisane przystępnym językiem i przez doskonałego lekarza praktyka. Powodzenia :)
Awatar użytkownika
 szater
#27613
I jedno co jest PEWNE....nic nie jest pewnego w tej chorobie...kazdy moze inaczej chorowac i objawy miec inne...cierpliwość i...optymizm :D to podstawa xd
Awatar użytkownika
 łuszcz
#27670
@w124
Od jak dawna strzelają ci stawy ? I
Pewnie to brak smarowania i potrzebna będzie jakaś suplementacja, mnie zawsze stawy strzelały ale jakoś tego nie wiązałem z ŁZS, dźwięk to nie jest kliknięcie tylko tak jakby kość się łamała, jak umrę, samo przejdzie.
Co do paznokci to masz paski czy wgłębienia jak w naparstku?
Awatar użytkownika
 szater
#27684
"Kiedy na staw działa zewnętrzna siła, płyn przestaje się rozszerzać aż do momentu, w którym ciśnienie wewnątrz torebki stawowej spada tak bardzo, że gazy rozpuszczone w płynie uciekają z roztworu. Nagłe uwolnienie banieczek gazów z płynu stawowego powoduje głośne trzaśnięcie.

Kolejnym źródłem trzaśnięć są ścięgna i więzadła stawowe. Napięcie ścięgien powoduje ruch kości. Podczas ruchu stawu zmienia się położenie ścięgna w stosunku do kości. Czasami ścięgno ześlizguje się, a kiedy wraca do poprzedniej pozycji słychać trzaśnięcie…”.
Czyli – krótko mówiąc – słyszalne trzaśnięcia spowodowane są zmianą ciśnienia wewnątrz torebki stawowej lub ruchem ścięgien. Objawy te zazwyczaj określane są jako naturalne i niegroźne."

http://dyskopatia.blog.onet.pl/dyskopat ... ul-dawida/

Strzelanie w kosciach o niczym nie swiadczy,dzieje sie tak tez rzy zdrowych stawach i wcale nie oznacza jakiegos dramatu :P
 przemex
#29067
Potwierdzam u mnie też pojawiło się strzelanie stawów, praktycznie każdego od palców w nogach, po kolana, ręcę, biodra po 3 miesiacach od zachorowania, roumatlog powiedziała że jeżeli nie ma bólu podczas takiego strzału na razie się tym nie przejmować, jednak to strasznie dziwne kiedys ani jeden staw mi nie strzelał (ogólnie strzelanie stawów to też oznaka stanu zapalnego stawu podobno)