połozenie na mapie jest bardzo ważne,dlatego jest takie cos jak leczenie klimatyczne
w Turcji ,Egipcie jest całkiem inny klimat,inna wilgotnosc,mniejsza różnica temperatur.Ciepłe morze(około 29*) lub zatoki(tu już nawet i 32*) zacheca do kąpieli( to nie Bałtyk 13*-góra 16*- to już wyjatkowo!) dzien i noc temperatura i wilgotnosc taka sama,słonko nie powoduje sachary w ustach,płucach,łuszczyca bardzo nie lubi takich miejsc,kapiel w solonej wodzie i mocne słonko.Trzeba tam byc,spróbowac i wtedy oceniac.Do tego dochodzi jeszcze jedzenie i duza ilosc przypraw stosowanych własnie tam a u nas wogóle nie znanych.Bardzo podobna sytuacja jest w krajach sródziemnomorskich lezacych tez w Europie:
Portugalia
Hiszpania
Francja
Monako
Włochy
Malta
Słowenia
Chorwacja
Czarnogóra
Albania
Grecja
a z tego co pamietam tam łuszczyca nie bardzo aktywna jest
Ważną sprawą jest też spokój ,cisza,flegmatyczne wręcz podejscie do życia,tam sie nikt nie spieszy z tybylców,zero stresu,zero polityki,życzliwosc i usmiech towarzyszy kazdego dnia.
Na mnie i tych co z nami jeżdzą działa,poza tym tylko w Turcji mam możliwosc bycia jednocześnie nad morzem i w górach