- 9 lis 2013, o 11:02
#20542
To masz wielkie szczęście, że lek zaczął na ciebie działać. Ja pierwszy zastrzyk miałem w lutym, w październiku zrezygnowałem bo nie było żadnych zmian pozytywnych. Na każdej wizycie coraz więcej plam. Sam lekarz powiedział, że na niektórych to po prostu nie działa. Łuszczycę mam już 10 lat, ale tak się jeszcze w życiu nie zawiodłem na żadnym leku.
Ten sam lekarz który mnie prowadził, dał mi inną alternatywę czyli lek o nazwie Sandimmun Neoral. Lek niebezpieczny, ale mam nadzieję, że zacznie działać i będę miał kilka miesięcy spokoju.
Ten sam lekarz który mnie prowadził, dał mi inną alternatywę czyli lek o nazwie Sandimmun Neoral. Lek niebezpieczny, ale mam nadzieję, że zacznie działać i będę miał kilka miesięcy spokoju.