Rozmowy na temat leczenia domowego, ziołolecznictwa, suplementacji, terapii niekonwencjonalnych.
#26509
camisado pisze:To fantastyczna informacja! Już nie mogę się doczekać, kiedy moje tubeczki przyjdą i wypróbuję na sobie :D
Gorąco życzę powodzenia, oby się sprawdziło :*

Pogoda piękna, słoneczko przygrzewa, i ta maść - no i można żyć :D
#26527
henia pisze: Pogoda piękna, słoneczko przygrzewa, i ta maść - no i można żyć :D
Oj już się nie mogę doczekać! Moje tubeczki dzisiaj przyszły, tak szybko jeszcze chyba nic z aliexpress do mnie nie dotarło! :D Jeszcze dzisiaj zaczynam kurację, a co! :) No to do dzieła i powodzenia nam wszystkim życzę! :*
#26545
Od siebie mogę napisać tak: przez kilka ostatnich dni ta maść sprawiła, że nie czuję wcale a wcale, że mam łuszczycę! Niektórzy z Was może pamiętają, jak bardzo mnie skóra bolała i swędziała. Żadnych pasożytów, nic, nawilżana 24/7, a ból i świąd coraz większy. No to dzięki tej maści już nie pamiętam, jak to jest! :D To tak fajnie chłodzi i jest tak przyjemnie, że żadnego świądu nie czuć wcale! :)
Włosy w końcu mam czyste, w końcu nie są tłuste! Rewelacyjna konsystencja!
Jeżeli chodzi o zmiany to wyraźna poprawa od razu. Tak szybko to nawet sterydy nie działają :O Ja nie wiem, co takiego cudnego jest w tej maści, ale to dosłownie jest jakiś CUD! Najlepsze jest to, że łuszczycy za uchem już prawie nie widać, chociaż na to miejsce nigdy nic nie pomagało: ani wrotycz i wszystkie na jego bazie specyfiki (robiłam nalewki, kremy, itd.), ani sterydy, ani dziegcie, ani nawet maść konopna (ta pomogła, ale tylko przez chwilę było lepiej). Zmiany na głowie przestały być tak czerwone, łuski mniej, już nie narasta w takim tempie:) No zobaczymy, jak będzie dalej, ale póki co - na żadną cygnolinę na razie się nie piszę, nie zamierzam rezygnować z Yiganerjing! :D
#26546
Wspaniale! Skoro maść pomaga tak dobrze, co sądzicie aby polecić ją użytkownikom innych forów? Moglibyśmy pomoc wielu smutnym, chorym ludziom, często zmagajacym się z depresją i skutkami ubocznymi innych leków... dac radość życia i nową nadzieję! Ja jestem zarejestrowany na łuszczyca.org i tam postaram się poinformować ludzi o maści. Gratuluje poprawy wszystkim, którzy użyli już maści :)
#26559
U mnie to nadal działa - choć zalecza się trochę inaczej niż dotychczasowymi maściami - zmiany na łokciach są prawie niewidoczne, nie pokrywają się łuską, ale wyczuwam zgrubienia, taką ich szorstkość. Lecę dalej maścią.
Na lędźwiach - jedna zmiana zniknęła całkowicie, na 3 - pośladki, wyczuwam szorstkość, choć wizualnie prawie niewidoczne.

Dziś dostałam dostawę, zamówiona mi przez Pawła - adminie dziękuję pięknie za pomoc :*
#26573
Dostałam dzisiaj przesyłkę od Pawła (dziękuję z całego serca) z dwiema tubkami maści Yiganerjing i od razu zaczęłam testowanie i dokumentację.

Tak wygląda zmiana przed rozpoczęciem leczenia.
12072016.JPG
12072016.JPG (25.76KiB)Przejrzano 2023 razy
#26586
Chętnie kupię na próbę tą maść, martwi mnie tylko wypowiedz że to już jest znana niektórym maść i przestaje po jakimś czasie działać,oby tylko dłużej utrzymał się efekt, szczerze nie wierzę ale spróbuje :)
  • 1
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 62