Rozmowy na temat leczenia domowego, ziołolecznictwa, suplementacji, terapii niekonwencjonalnych.
Awatar użytkownika
 Marzena88
#7200
Witam!
Jestem tutaj po raz pierwszy więc wybaczcie jeśli naruszyłam jakieś wewnętrzne zasady :D
Otóż z łuszczycą zmagam się od prawie 3 lat a obecnie mam 24 pojawiła się nagle prawdopodobnie po silnej anginie- tak mi lekarz powiedział. Na samym początku przepisał mi maść belosalic- jak się niedawno dowiedziałam to steryd :( wcześniej sie tym nie interesowałam, bo skutkowało rewelacyjnie, 3, 4 dni smarowania i miałam spokój na 1,5 tyg mniej więcej. Używałam tej maści 2 lata aż przestała prawie działać, tzn działa ale już straaasznie wolno. Dziwne jest to że miałam zmiany na rękach, nogach, w okolicach biustu i w okolicach intymnych i po pierwszym leczeniu wszystko zginęło tylko że te w okolicy biustu i części intymnych wracają za każdym razem, nowych zmian praktycznie już nie dostałam tylko non stop te same, dlaczego wie ktoś może? Wracając do tematu :D odstawiłam steryd i zaczęłam stosować balsam peruwiański i Antipsor od ojców Bonifratów. Używał może ktoś z was tego, jak długo trzeba czekać na efekty i jak te specyfiki ze sobą łączyć, naprzemiennie? Pije też zioła od nich. Z góry dziękuję za odpowiedź :)
Ostatnio zmieniony 21 sty 2012, o 13:59 przez Paweł, łącznie zmieniany 1 raz. Powód: Nazwa zmieniona na poprawną nazwę Ojców z tego zakonu.
Awatar użytkownika
 szater
#7212
Najprosciej byłoby zasiegnac rady u tzw.zrodła.Kiedys stosowałam leczenie preparatami OJCÓW BONIFRATÓW ale wszystko było dopasowane bezposrednio do stanu mojej skory.Trudno zalecic ci jakiekolwiek stosowanie ot tak na oko .Moze sa tam jakies ulotki,propozycje...ktos ci polecił te preparaty. :notguilty:
Mozemy sie tu wymadrzac ale...chyba nie o to chodzi ;)
Awatar użytkownika
 Marzena88
#7217
I jeden i drugi specyfik 2-3 razy dziennie. Opinie mają nizłe ale zdaje sobie sprawę, że na każdego mogą działać inaczej. Co do tych ziół to przed każdym posiłkiem 3 razy dziennie na ciepło. Hmm sama je sobie poleciłam że tak powiem :) po śledzeniu różnych forów. Skórę pewnie teżmam strasznie zniszczoną po tym sterydzie. Czy jest coś czym mogłabym ją odbudować? Słyszałam że maść cynkowa w tym temacie jest skuteczna... :thx:
Awatar użytkownika
 henia
#7218
Marzena witaj i zerknij na to http://luszczyca.info/printview.php?t=1 ... e3ffc9c125 .
Jeżeli potrzebujesz więcej wieści, napisz na PW do Betty. Myślę, ze tak będzie najlepiej- zasięgnąć opinii z pierwszej ręki.
Marzena88 pisze:.... Czy jest coś czym mogłabym ją odbudować? Słyszałam że maść cynkowa w tym temacie jest skuteczna...
Moja propozycja nie mieszać w temacie maziania. I w balsamie i w Antipsorze jest wszystko czego potrzeba tej Twojej skórze. Daj czas, żeby te specyfiki mogły u Ciebie zadziałać. Leczenie ziołami, to proces długi. Chociaż jak pamiętam, Betty dość szybko miała pozytywne efekty.
Awatar użytkownika
 Marzena88
#7219
A więc będę cierpliwie próbować i czekać na efekty :) Heniu a co byś mi poleciła na okolice intymne. Nie mam zmian bezpośrednio w nich tylko tak bardziej na wzgórku łonowym. Czy mogę te mazidła stosować również tam czy spróbować czegoś delikatniejszego. Czy Clotrimazolum podziała na takie miejsca? Słyszałam, że mimo tego, że jest to lek na grzybicę, na łuszczyce też działa.
Awatar użytkownika
 jolene
#8214
do dziś nie wiem, czy to zioła, czy dieta zaleczyły kiedyś u mnie ł. w ciągu dwóch tygodni.

wczoraj wróciłam do picia ziółek, balsamy od nich raczej mi nie pomagały, poza tym, potwornie brudzą. pamiętasz może, jaką kombinację ziół Ci przepisali?
Awatar użytkownika
 Marzena88
#8266
Hmm wiesz ja kupiłam w aptece internetowej te zioła. Na allegro też są. Skład jest po łacinie więc nie wiem czy jest sens przepisywać. Faktycznie ten balsam okropnie brudzi. Używam go od kilku dni i maleńka poprawa może na niektórych zmianach jest. Gorzej nie jest a to coś :D zmiany tak jakby się uśpiły. Bedę używać miesiąc to zobaczę czy zginie chociaż cokolwiek. Ziła również kilka dni piję ale torba jest dość duża więc spokojnie na 2 miesiące wystarczy. Wiesz te moje zioła się stosuje tak: 2 łyżki zalewa się zimną wodą, doprowadza do wrzenia, gotuje do dwóch minut, parzy pół godz i pije 3 razy dziennie po pół szklanki na ciepło przed posiłkiem. A u Ciebie Jolene jak to wyglądało?

Skład ziół:

Agropyri rhizona,Angelicae radix,Fragiariae folium,Juniperi fructus,Lamii albi flosBetulae folium,Chamomillae anthodium,Cichorii herba,Meliloti herba,Polygoni avicularis herba,Rosare fructus,Sambuci nigri flos,Sambuci nigri fructus,Urticae folium,Quercus cortex,Millefolii herba,Juglandis folium,Bardanae radix,Violae tricoloris herba