- 26 lis 2020, o 09:22
#30201
Cześć, jestem tu nowa.
Z łuszczycą walczę dopiero od jakichś 5 lat, ale na 4 zanikła.
Zmieniłam miejsce zamieszkania i ponownie wrociła
z tym, że mam prawie na całe głowie ją, dosłownie. oczywiście uczucie swędzenia mega mocne. Ale mało tego - zaczynają jakieś małe zmiany bardzo pojawiać się na nogach, ale boje się, ze zaraz będę cała w niej. Wiem że nie powinnam się tym stresować, ale sami rozumiecie ciężko.
U lekarza byłam, oczywiście prywatnie bo teraz nie da sie inaczej dostać. I maść mi pomogła, ale tylko do ucha i to tak średnio, ale stosowany płyn i szampon nie pomógl.. ani troche.
Chciałam Was zapytać - pewnie macie więcej doświadczenia.
1. Co na tą nieszczęsna głowę?? Koleżanka polecała dziegieć, ale czytałam że sterydy nie są dobre?
2. Jak zatrzymać resztę ciała? - chyba że się nie da
3. Czy czegoś nie powinno się szczególnie jeść?? Może nie wiem.
4. Co stosujecie na ciało?
Pozdrawiam, Marlena ;*
Z łuszczycą walczę dopiero od jakichś 5 lat, ale na 4 zanikła.
Zmieniłam miejsce zamieszkania i ponownie wrociła

z tym, że mam prawie na całe głowie ją, dosłownie. oczywiście uczucie swędzenia mega mocne. Ale mało tego - zaczynają jakieś małe zmiany bardzo pojawiać się na nogach, ale boje się, ze zaraz będę cała w niej. Wiem że nie powinnam się tym stresować, ale sami rozumiecie ciężko.
U lekarza byłam, oczywiście prywatnie bo teraz nie da sie inaczej dostać. I maść mi pomogła, ale tylko do ucha i to tak średnio, ale stosowany płyn i szampon nie pomógl.. ani troche.
Chciałam Was zapytać - pewnie macie więcej doświadczenia.
1. Co na tą nieszczęsna głowę?? Koleżanka polecała dziegieć, ale czytałam że sterydy nie są dobre?
2. Jak zatrzymać resztę ciała? - chyba że się nie da

3. Czy czegoś nie powinno się szczególnie jeść?? Może nie wiem.
4. Co stosujecie na ciało?
Pozdrawiam, Marlena ;*