Kto przegląda forum
Forum przegląda 3 użytkowników :: 1 zidentyfikowany, 0 ukrytych i 2 gości (dane z ostatnich 5 minut)Najwięcej użytkowników online (90) było 3 maja 2017, o 23:15
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 2 gości
Dr Różański o łuszczycy
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Dr Różański o łuszczycyPostanowiłem wyodrębnić to źródło, bo jest bardzo dobre. Dr Różański jest naukowcem, który specjalizuje się w ziołolecznictwie. Na jego stronach można znaleźć bardzo wiele informacji na temat łuszczycy oraz jej leczenia. Także mieszanki ziołowe do stosowania.
http://rozanski.ch/psoriasis_etiologia.html
ReklamaRe: Dr Różański o łuszczycyNo i poczytałam sobie o łuszczycy dr-a Różańskiego. Nie wiem, na ile dobrze zrozumiałam jego wywody, ale obawiam się, że wpadłam w tzw. kwadraturę koła.
Z jednej strony łuszczycę krostkową leczy się lekami immunosupresyjnymi-CellCept, cyklosporyny, z drugiej zaś, immunosupresjia prowokuje powstanie łuszczycy krostkowej. Osoby po transplantacji są narażone na nią. Ja jestem po transplantacji, nie biorę cyklosporyny, tylko Takrolimus- Advagraf i CellCept czyli mykofenolat mofatylu. Poza tym, moim zdaniem, wysyp spowodował przebyty miesiąc wcześniej półpasiec- ten też bardzo często atakuje osoby po transplantacjach. Związane jest to z niską odpornością organizmu, obniżaną immunosupresantami, no i wtedy - hulaj dusza, piekła nie ma, wszystko nas się czepia. Muszę być wyjątkowo wyjątkową osobą, skoro tyle mam bonusów- i transplantacja, i łuszczyca, nie licząc objawów wynikających z zażywania leków... Mam rację co do przyczyn mojej koleżanki łuszczycy? Dobrze zrozumiałam d-ra? Bo jak dotąd wszyscy dermatolodzy twierdzą, że otrzymałam to w darze genetycznym,nie widza związku z lekami, transplantacją, zakazują picia alkoholu. Chyba wytatuuję sobie napis" NIE PIJĘ ALKOHOLU", bo nie jestem hobbystką napojów procentowych i już nie będę, bo nie lubię.
Re: Dr Różański o łuszczycyWitaj Alicjo
![]() ![]() Ad rem, bardzo często ł. krostkowa, to pochodna stanów zapalnych w organizmie. A o załapanie takowych, przy obniżonej odporności, łatwizna; stąd i wywody/dedukcja dr. Różańskiego. Niemniej Twoja "kwadratura koła", moim zdaniem, błędna. Ł. to nie choroba z gatunku - można załapać. To - autoagresja, metabolizm i jeszcze kilka przyczyn, które, przy właśnie sprzyjających warunkach(posiadanie błędnego genu) skutkują wysypem. Mogą ale nie muszą. W moim przypadku, pomimo leków prowokujących, wysypów ostrych nie mam. Prawdopodobnie - obniżona odporność Twoja, jak też posiadanie błędnego genu, dały efekt w postaci ł. Bardzo często - i zbyt niska odporność, jak też i za wysoka, to przyczyny naszej choroby. Złoty środek, to jest to ![]() ![]() "Pozwólmy sobie na pomyłki i błędy ale nie na nieuwagę"
Re: Dr Różański o łuszczycyDzięki, henia, za odpowiedź. Nie twierdzę, że ten bonus w postaci koleżanki łuszczycy to " załapanie" w sposób tradycyjny, tylko cały czas mam wrażenie, że zapalnikiem był półpasiec, a leki immunosupresyjne niejako wspierają wysyp. Najstarsi w rodzinie nie pamiętają, by ktokolwiek miał problemy skórne, dlatego trudno pogodzić się z tym, że mnie uraczyła swoją obecnością, bo nie wysypało wtedy, gdy miałam naprawdę duże problemy i stany subdepresyjne, za to pojawiła się, gdy jestem w dobrej kondycji. I daje do wiwatu, bo nawet trudno chodzić bez butów, a zakładanie butów - na samą myśl już boli. Trochę odpuści, i za chwilę wraca, no ale nic to. Walczę, i ma, nadzieję, że będę lepsza od niej.
Zdrowia źyczę, pozdrawiam.
Re: Dr Różański o łuszczycy
Spróbuj leczenia wrotyczem, polecanym przez dr.Różańskiego. Dzięki temu cudownemu zielsku zaleczyłam swoją zdawałoby się beznadziejną łuszczycę. W tej chwili można zdobyć jedynie susz ale już w maju można korzystać ze świeżych listków, zapewniam, że to cudowne lekarstwo. ![]() Viber, WhatsApp nr.tel na priv.
Re: Dr Różański o łuszczycyCzytałam o wrotyczu, poczekam do maja. Dlaczego suszony się nie nadaje? Traci w suszeniu sporo swoich właściwości?
Re: Dr Różański o łuszczycyNadaje się każdy, ale świeże, soczyste liście przyłożone bezpośrednio na chorą skórę dają błyskawiczne rezultaty, (tak było u mnie). Z suszonego można zrobić napary i nalewki, które również skutecznie leczą.
Viber, WhatsApp nr.tel na priv.
Re: Dr Różański o łuszczycyAha, spróbuję z suszonego i świeżego, zobaczę efekty.
Dzięki.
Re: Dr Różański o łuszczycyHej
![]() Podbijam temat. Czy ktoś z Was stosował się do zaleceń doktora? Polecał zioła do picia, przepis na różne mazidła dziegciowo-olejowe, maści ziołowo-witaminowe. Jestem ciekaw czy ktoś skorzystał i z jakim skutkiem. ![]() Pisaliście tutaj o wrotyczu. Jak wam leczenie poszło tym zielem. Słyszałem,że jest dosyć silne i trzeba z nim uważać.
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forumUżytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 2 gości |