Strona 1 z 5

Napar z ziół, naprawde POMAGA

: 14 wrz 2011, o 22:34
autor: Sylwia
Witam serdecznie.
Od roku mój mąż pije napar z ziół. Skład:
kwiat akacji
kłącze perzu
ziele skrzypu
korzeń rzewienia
ziele fiołka trójbarwnego

Wszystkie te zioła mielimy w młynku (do kawy), dokładnie mieszamy ze sobą wszystkie składniki.
Wieczorem 2-3 pełne łyżeczki zalewamy wrzątkiem, ale w termosie. To jest bardzo ważne, żeby parzyć to w termosie!! około 250-300 ml wody. Następnie rano przed śniadaniem wypić napar. Ostzregam, że jest bardzo nie dobry w smaku ale działa. Pierwsze efekty już po tygodniu stosowania. co 3 miesiące robić przerwe na 2 miesiące.

Re: Napar z ziół, naprawde POMAGA

: 15 wrz 2011, o 09:23
autor: szater
Sylwio bardzo zainteresował mnie zestaw który podałas,interesuje sie troszke ziołami i powiem szczerze mam pewne uwagi co do składu i sposobu podawania tychze ziół.
Wiekszosc tych ziół powinno sie podawac jako odwar-czyli zalane zimna lub ciepła woda zioła -gotowac pewien czas -5-10min lub 20-30 min w zaleznosci od zioła.Jedynie fiołek trojbarwny podawany jest jako NAPAR czyli bez gotowania.
bardzo niebezpieczny jest rzewien-w zamierzchłych czasach uzywany do "spedzenia płodu",srodek generalnie przeczyszczajacy,nie powinny go stosowac dzieci,kobiety podczas miesiaczki,w ciazy i karmiace.Jezeli juz sie go stosuje to raczej ODWAR I TO OKAZJONALNIE-jezeli ktos ma zdrowe nerki i jelita tylko jakies zaparcie sie przytrafiło.Ciekawa jestem kto zaproponował ci taki zestaw?Moze wspomne jedynie ze wszelkie leczenie mieszankami ziołowymi ,stosowane przez ZIELARZY! to leczenie intuicyjne-po wywiadzie zielarz dobiera mieszanke dla DANEJ OSOBY.Te same zioła mogą bardzo wiele klopotu porobic u innej osoby.Dlatego zawsze powtarzam lepsze i zdrowsze i co najwazniejsze jest stosowanie pojedynczych ziół anizeli mieszanek .oczywiscie jezeli ten zestaw dobrany dla meza ,działa i jestescie zadowoleni ja niczego nie sugeruje jednak uwazam iz powinnam przestrzec przed samodzielnym stosowaniem innych.Aby nie byc gołosłowna wkleje pare wiadomosci:

http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1224

http://www.herbasklep.pl/kwiat-akacji.html

http://zielnik.herbs2000.com/ziola/perz_w.htm

Na koniec wklejam tez informacje na temat odwaru,naparu,nalewki.
http://skibicki.pl/forum/viewtopic.php?t=742

Pozdrawiam,zycze miłego dnia :)

Re: Napar z ziół, naprawde POMAGA

: 15 wrz 2011, o 10:23
autor: Sylwia
Bardzo dziękuje za informacje, nie wiedziałam o tym iż rzewień jest aż tak niebezpieczny. Przepis ten dostałam od Pani która sprzedaje zioła.

Re: Napar z ziół, naprawde POMAGA

: 15 wrz 2011, o 16:57
autor: henia
Sylwio mieszankę bardzo podobną w składzie, wypraktykowałam. Moja jest taka:rzewień,liście brzozy,skrzypu,perzu,fasoli i akacji.Zioła mieszam w identycznych ilościach i mielę.Płaska łyżeczkę mieszanki parzę w termosie na noc.Przez cały dzień wypijam 4 szklanki naparu-żaden problem,smaczny jest.
Oprócz oczyszczania organizmu mieszanka nie dopuszcza do zaparć-jednej z podstawowych przyczyn łuszczycy, znalazłam ją gdzieś dawno temu,w necie i u mnie sprawdziła się doskonale. Zażywałam ją podczas swojej długiej kuracji odchudzająco - oczyszczającej.
Sposób parzenia ziół, który podajesz, jest bodaj najstarszym, stosowanym i polecanym przez medycynę chińską. Metodę tę najkrócej można określić- powoli, małymi kroczkami; przy takim zażywaniu ziół nie ma niebezpieczeństwa skutków ubocznych ich zażywania, ponieważ w organizmie potrzebne/lecznicze czynniki, gromadzą się powoli i systematycznie a organizm też w tak proporcjonalny sposób reaguje na nie. Właśnie takie praktykowanie ziół polecam, sprawdziło się ono w moim przypadku.

Re: Napar z ziół, naprawde POMAGA

: 15 wrz 2011, o 19:52
autor: szater
Jak Sylwio interesują cie zioła to poczytaj linki ktore wklejam,zawieraja istotne informacje na temat ziół,ich pochodzenia jak rowniez DOSTEPNOSCI w Polsce:

http://www.szczyptaswiata.info/akacja-p ... awann.html

http://www.vismaya-maitreya.pl/naturaln ... _ziol.html


Na zakonczenie pozwole sobie wkleic stronke ktora własnie propaguje picie ziół,zaparzanie w termosie i nawet skład jest taki znajomy....o wiarygodnosci tej stronki niech swiadczy fakt iz zapewnia ona że łuszczyce (jak sie bedzie piło podane zioła) MOZNA WYLECZYC:

CYTAT:
"Strona oryginalna znajduje się pod adresem :
http://members.theglobe.com/senhor/luszczyca.html


Łuszczyca (Psoriasis)
Dobra nowina - łuszczyce mozna wyleczyć.
Opisane tu metody pozwalaja wyleczyć chorobę w ciagu kilku miesięcy.
Leczenie polega na piciu dosć dużej ilosci słabych naparów ziół. Jednak chory musi to robic systemetycznie. Nawet jesli w okresie pierwszych dwóch miesiecy nie bedzie zbyt widocznych rezultatów to nie wpadajcie w panikę. Rezultaty będą. Cierpliwosci. Cała kuracja trwa około 6 miesięcy. Pierwszymi objawiami wyleczenia jest wyrazna poprawa cery twarzy. Skóra staje sie gładka i jędrna. Dopiero wtedy zmiany zaczynaja zanikać. Dodatkowym zyskiem jest doskonałe samopoczucie.

W USA choroba dotyczy 2-3% populacji. Również w Polsce występuje bardzo często. Medycyna opisuje łuszczycę jako przewlekłą o częstych nawrotach, nieuleczalną chorobę. Proponowane jest leczenie zachowawcze i likwidujące objawy. Przyczyna - nieznana - lecz prawdopodobnie odpowiedzialne są predyspozycje genetyczne. Stosowane są maści, naświetlanie UV a także środki wewnętrzne zapobiegające przyspieszonemu rogowaceniu skóry. Tyle wiedzy oficjalnej. A co ma do powiedzenia na ten temat chory z 30-letnią praktyką.

Łuszczyca bardzo rzadko występuje u dzieci. Pierwsze zmiany skórne najwcześniej ujawniają się w wieku kilkunastu lat. Możliwe, że wpływ na tą chorobę mają zjawiska związane ze zmianami hormonalnymi w organizmie w okresie dojrzewania. Najczęściej zmiany łuszczycowe pojawiają się w późniejszym wieku gdy w organizmie nastąpiło osłabienie prawidłowej pracy niektórych organów......"

...RESZTA RÓWNIE INTERESUJACEGO WYWODU TUTAJ:
http://psoriasis.republika.pl/senicz.htm

Re: Napar z ziół, naprawde POMAGA

: 15 wrz 2011, o 20:12
autor: henia
Widzę że wew wklejki się bawimy xd
Żebym mogła się odnieść do tego linka http://members.theglobe.com/senhor/luszczyca.html, to on się musi u mnie otworzyć :crazy:

Wszystkie zioła, które tu zapodałam i tak patrzę, że Sylwii również, są dopuszczone do obrotu w polskich sklepach zielarskich, przynajmniej były miesiąc temu- kompletowałam swój składzik, na odtrucie, po sezonie ognisk, grillów itp. itd. :D
Propagowana przeze mnie metoda sprawdziła się, w moim przypadku, więc nadal jestem jej gorącą zwolenniczką/praktykantką; a wszystkie dotychczas zgromadzone, przeze mnie wieści o stosowaniu ziół, jedynie ją potwierdzają.
Jeżeli ktoś ma inne doświadczenia, niech się nimi podzieli, wklejki to niekoniecznie w tym temacie cokolwiek podpowiedzą. Jeżeli bierzemy się za leczenie siebie ziołami, to wiedza nasza na ten temat musi być dużo większa, niż oferują to google :surprised:

Re: Napar z ziół, naprawde POMAGA

: 15 wrz 2011, o 20:50
autor: szater
....dlatego własnie powtarzam ze ziołami nie nalezy sie bawic samemu,robieniem mieszanek powinien zajac sie zielarz...bo niestety zioła to tez leki i jak ktos ma chociaz zielone pojecie o ich działaniu to wie ze inaczej działa napar,wywar czy odwar.Podaje stronki dla zainteresowanych,moja wiedza o ziołolecznictwie jest na tyle duza ze nigdy nie osmieliłabym sie zaproponowac komukolwiek mieszanek wyczytanych w goglach-podawanych przez osobe twierdzaca iż łuszczyce mozna wyleczyc.Nie mozna równiez twierdzic ze zioła sa całkowicie bezpieczne;wchodza w reakcje z pewnymi lekami.Z tych własnie powodow proponuje stosowanie pojedynczych ziół a nie mieszanek ale jak to we wszystkim kazdy ma prawo zyc po swojemu

Re: Napar z ziół, naprawde POMAGA

: 15 wrz 2011, o 21:28
autor: henia
Szaterku teoretyzujesz :D
Nasza wiedza, to suma naszych wyczytanych wieści ale też przepraktykowanych doświadczeń. Dlatego mam odwagę zaproponować tę mieszankę oczyszczającą, na forum publicznym, opisując swoje doświadczenia z nią, jak też dając ją pod ogląd publiczny, że tak powiem.
Praktykuję ten skład już kilka lat, w tym czasie zmieniły mi się uwarunkowania zdrowotne, zmuszona byłam temat tego zestawu ziół, przegadać ze swoimi lekarzami. Nie dostałam sprzeciwu.
Więc w czym widzisz problem? Powtarzam jeszcze raz: jeżeli masz jakieś wieści na temat ich złego wpływu na mój organizm, zapodaj je. Będę wdzięczna. To do tego przecież, przede wszystkim, służy forum: wymiana wieści i doświadczeń.
Dlatego tylko tu się odezwałam, bo zaproponowany przez założycielkę tematu, skład ziół, jest bardzo podobny jeżeli nie identyczny, do tego, który ja praktykuję; a źródło pozyskania ich składu, jakby inne zupełnie, i to zielarz/czy też osoba znająca się na ziołach, tę mieszankę zapodała Sylwii.
To jak myślisz: zbieżność, przypadek czy coś jednak jest na rzeczy?
Teoretyzowanie na tematy, nie w temacie, jakby mnie mniej interesują.

Re: Napar z ziół, naprawde POMAGA

: 16 wrz 2011, o 09:40
autor: szater
Pani sprzedajaca zioła a zielarz to raczej ....troszki cos innego...ludzie powielaja błedy...bo własnie czerpia wiedze z netu...ja wsród ziół sie wychowałam i jestem pewna tego co mówie:pojedyncze zioła tak...samodzielne łaczenie ziół i tworzenie mieszanek -NIE

...w Polsce nie rosnie akacja...w sklepach zielarskich czasem mozna zdobyc kwiat...i to też nie koniecznie prawdziwej akacji o lisciach?dostepnych w aptekach nie mam wiedzy...zreszta i o lisciach fasoli(nawet jakiejkolwiek.... jest tak duzo gatunków tej rosliny-tez nie)

Najlepszym rozwiazaniem jest udanie sie do specjalistów w tej dziedzinie OJCÓW BONIFRATÓW...oni dobiora odpowiednie mieszanki ,biorac pod uwage całokształt człowieka jako organizmu i ocenią co w DANYM wypadku bedzie najlepsze.Przesympatyczni braciszkowie pomogą w kazdej przypadłosci,naprawde warto sie wybrac do nich osobiscie....maja już nawet swój własny szpital gdzie łacza ziołolecznictwo z medycyną tradycyjna i farmakologia.Zyczę zdrowia i miłego dnia

Re: Napar z ziół, naprawde POMAGA

: 16 wrz 2011, o 11:02
autor: betka
Z ziołami trzeba rzeczywiscie ostrożnie. A co do Bonifratrów - ostatnio byłam na oddziale z dziewczyną wysypaną od stóp do głów po terapii u Bonifratrów, prawdopodobnie doszło u niej do uczulenia na któryś ze składników mieszanki... Więc - warto spróbować, ale ostrożnie, niestety, jak to bywa z łuszczycą - co komuś pomoże, drugiemu zaszkodzi... Nie chodzi mi o to, żeby zniechęcić do Bonifratrów, tylko o ostrożność, dziewczyna naprawdę nie wyglądała dobrze...