Strona 13 z 13

Re: Prodermina (czyli Smoła węglowa)

: 23 cze 2012, o 20:42
autor: henia
bimanol pisze:[...] czy ktoś z Was stosował płynny preparat proderminy na skórę głowy? Jakie były efekty, i też po jak długim czasie? - i czy mógłby przytoczyć skład[...]
Dobra niech będzie że kabluję, Gosiaczek i Doora 1000 - aktualnie to "śmierdzielstwo" praktykują :geek:

Re: Prodermina (czyli Smoła węglowa)

: 23 cze 2012, o 23:23
autor: Gosiaczek68
Dobra sie przyznam. Nie do końca jest to prodermina tylko dziegć sosnowy, smród nie do zniesienia, śmierdze wędzonką....nie do zmycia, pozostaje ze mną jeszcze tydzień po zmyciu. Składu niestety nie znam , wiem tylko ze pierwszy miałm na oleju lnianym, który sie nie sptrawdził, więcej buło na włosach niż na skórze, natomiast juz następny na oleju salicylowym i ten i owszem.

Co do efektów- powiem tak, rewelki nie me, krótko to stosuje.Ja jestem cięzki kaliber i moja @ nie schodzi tak sobie musze sie napracować.
Jest bardzo mało wydajny, myślałam ze butelka mi starczy na długo, a okazało się że na zaledwie tydzień. Po 2-tyg kuracji z uwagi na brak dostwy miałam przerwę, i teraz jestem prawie w punkcie wyjścia,zakupiłam cocois i bede maziac na zmiane z oliwą z dziegcia sosnowego.
Nawet nie wiem co on ma w składzie, dosteje po prostu od Mikołaja. :D

Re: Prodermina (czyli Smoła węglowa)

: 28 gru 2012, o 20:03
autor: dora1000
Ja zaczęłam smarowanie proderminą. Własnie przed chwilką zmyłam to z głowy. Trzymam 3-4 godz na głowie. O efektach napisze później.

Re: Prodermina (czyli Smoła węglowa)

: 29 gru 2012, o 21:15
autor: henia
A to czekam na szczegółowe relacje, oby pomyślne :) Dobrze, że się tutaj odezwałaś :*

Prodermina - brak u wytwórcy

: 11 lip 2016, o 00:32
autor: bimanol
Witam serdecznie.

Odgrzewam temat. Niestety wygląda na to, że prodermina na stałe do nas zagościła tylko na 5 lat. Producent ZF Amara nie posiada już jej w sprzedaży od miesiąca. Z informacji jakie uzyskałem na stan obecny jej produkcja (konfekcjonowanie) nie będzie już kontynuowana ze względu, że firma nie będzie inwestować w dodatkową dokumentację API, która jest od niedawna wymagana (typowa biurokracja), a dostawca także nie jest zainteresowany ponoszeniem kosztu wyrabiania kolejnych certyfiaktów. To tak w skrócie co dowiedziałem się od przedstawiciela wytwórcy.

Wiem, że obecnie proderminy używa już wiele osób i posiada ją jeszcze wiele aptek. Ale niestety za jakiś czas zapasy się skończą. Także drodzy forumowicze zróbcie zapasy leków na ile to możliwe.

Re: Prodermina (czyli Smoła węglowa)

: 11 lip 2016, o 15:21
autor: antonia
Zdaje się, że państwa zza wschodniej granicy produkują dziegieć, czy nie możnaby stamtąd sprowadzać i na tej bazie produkować potrzebne maści?

Re: Prodermina (czyli Smoła węglowa)

: 11 lip 2016, o 20:15
autor: Paweł
Nie, bo nie mają wymaganych certyfikatów, które UE sobie życzy.

Re: Prodermina (czyli Smoła węglowa)

: 11 lip 2016, o 21:05
autor: bimanol
Tak, za wschodniej granicy, a nawet i z zachodniej (bo w Niemczech firma Caelo Caesar&Loretz GmbH link: http://www.caelo.de/suche.html?sword=pi ... hmenu=auto nadal posiada w ofercie proderminę (Pix Lithanhracis) - można sobie sprowadzić - ale prywatnie we własnym zakresie i w garnku w domu mieszać maści....
Tylko tyle. Żadna apteka nie ma prawa sprowadzić surowca niezarejestrowanego przez URPL w Polsce.

Re: Prodermina (czyli Smoła węglowa)

: 11 lip 2016, o 23:17
autor: antonia
Pozostaje jeszcze nadzieja, że będzie sprzedawana na Allegro po uczciwej cenie.