Tu możesz porozmawiać na różne tematy niezwiązane z łuszczycą.
 Basieńka44
#28698
W obronie rodziców noworodka z Białogardu
Oświadczenie Fundacji Rzecznik Praw Rodziców
Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec sposobu w jaki potraktowano rodziców noworodka w Białogardzie. Z wypowiedzi rzecznika szpitala absolutnie nie wynika aby konieczna była interwencja sądu i policji ani ograniczanie praw rodzicielskich. W świetle przedstawionych publicznie faktów działania instytucji wydają się brutalną, nieuzasadnioną ingerencją w prawa rodziców i dziecka gwarantowanych art. 18 Konstytucji Rzeczypospolitej.
Opinia publiczna zaalarmowana hasłem, że „Rodzice porwali ze szpitala wcześniaka” powinna otrzymać następujące wyjaśnienie:
- Ciąża w 37 tygodniu określana jest jako donoszona. Nazywanie takiego dziecka „wcześniakiem” z pewnością podgrzewa nastroje przeciwko rodzinie. Tymczasem trzeba pamiętać że tzw. „termin porodu” wyznaczany jest przez lekarza co do zasady jedynie orientacyjnie.
Z doniesień medialnych nie wynika aby dziecko potrzebowało specjalnego wsparcia medycznego, np. w oddychaniu co w przypadku wcześniaków jest z zasady koniecznością.
- Zarzut że rodzice nie pozwolili na zabiegi higieniczne, takie jak wytarcie z mazi płodowej i kąpiel jest najbardziej bulwersujący w całej sprawie. Matka która odmówiła kąpieli dziecka przedstawiana jest w niektórych mediach jako „szalona”.
Warto uświadomić opinii publicznej że podczas gdy szpital w Białogardzie wzywa w tej sprawie sąd, szpitale w Warszawie już dawno odeszły od standardowych kąpieli noworodków.
Maź płodowa stanowi najlepszą naturalną ochronę dla bardzo wrażliwej skóry noworodka, dlatego opóźnienie pierwszej kąpieli jest jak najbardziej wskazane. Nowoczesne podejście do porodu i opieki nad noworodkiem oznacza dziś w wielu kwestiach powrót do natury, np. zalecane jest by noworodek miał po porodzie niezakłócony kontakt skóra do skóry z matką. W tym kontekście wyśmiewanie przez media „szalonych eko- rodziców” jest zupełnie nietrafione. Zaś nagonka ze strony szpitala na rodziców każe zapytać o to czy personel w nim zatrudniony jest na bieżąco z nowoczesnymi standardami opieki nad noworodkiem.
Warto też wyjaśnić czym jest zabieg Credego. Nie jest to z pewnością procedura ratująca życie. Polega on na wkropieniu do oczu noworodka roztworu azotanu srebra, co może powodować chemiczne podrażnienie jego wrażliwych oczu. Stosowano go w XIX wieku, gdy nie było jeszcze antybiotyków a dzieciom w czasie porodu groziło zarażenie rzeżączką. Jego stosowanie uważane jest obecnie za dyskusyjne podczas gdy leczenie ropiejących oczu niemowlęcia mlekiem matki (siarą) jest zalecane przez wielu pediatrów, ponieważ w kobiecym pokarmie występują przeciwciała działające jak naturalny antybiotyk.
- Wielu rodziców odmawia szczepienia swoich dzieci i nie są im z tego powodu ograniczane prawa rodzicielskie. To że rodzice odmówili zaszczepienia noworodka, nie oznacza, że jego życie jest w bezpośrednim niebezpieczeństwie. Prawdopodobieństwo zarażenia jedną z chorób takich jak np. żółtaczka jest niewielkie. Trzeba też dodać że szpitale w Warszawie dopuszczają by dziecko zostało zaszczepione nie po porodzie ale dopiero w dniu wypisu do domu.
- Witamina K, podawana jest noworodkom profilaktycznie.
- Kobieta ma prawo odmówić karmienia dziecka mieszanką, ma prawo do karmienia naturalnego. Dziecko w pierwszych dobach życia najczęściej nie potrzebuje sztucznego dokarmiania, wystarczy mu nawet niewielka ilość mleka mamy.
W świetle podanych do publicznej wiadomości faktów oburzenie budzi postawa personelu szpitala, który z tak błahych pobudek zaszczuwa młodą rodzinę. Urządzanie policyjnej obławy i medialnej nagonki na kobietę w połogu stanowi najpoważniejsze zagrożenie dla bezpieczeństwa noworodka. W tym kontekście to nie rodzice a występujące przeciw nim instytucje powinny odpowiadać za sprowadzenie bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia noworodka.
Karolina Elbanowska
Fundacji Rzecznik Praw Rodziców
konsultacja medyczna: pediatra dr n med Teresa Kibalenko – Nowak
Awatar użytkownika
 szater
#28704
Jak sie chce byc tak bardzo PRO EKO to sie rodzi w domu anie zawraca doope ludziom w szpitalu gdzie OBOWIAZUJĄ KONKRETNE STANDARDY ZNANE OD WIEKÓW!!! proste? jasne? Całą ciąże brała leki,robiła badania bo to było dla jej zdrowia a jak urodziła to dziecku nie pozwoliła pomóc...to jest dramat dopero.
Pani Elbanowska to taki autorytet jak z koziej doopy waltornia.
Co do szczepien...ano swieżo rodziło sie troje dzieci w najbliższej rodzinie...jedno z zespołem Downa...rodzice dogadali sie z lekarzami odnosnie pózniejszego zaszczepienia...dało sie??? ano dało...tylko trzeba rozmawiac anie stawiac rządania i stawac okoniem.Lekarz odpowiada za pacjenta...rodzice skarżyc potem to i owszem potrafią ale dogadac sie to już niekoniecznie!!!
Powtarzam:nie chcesz procedur szpitalnych...rodz w domu,zamów sobie położna,wycieraj nie wycieraj,kąp lub nie kąp dziecka,wietrz lub co tam tylko do głowy przyjdzie,oczy zakrapiaj...moczem czy deszczówka albo mlekiem innej matki wszak po porodzie to raczej żadna z nas natychmiast mleka nie ma...no ale to oczy dziecka a nie dbającej o siebie mamusi. Na miejscu lekarza zamiast do sadu sprowadziłabym Policje i notariusza i wymogła na rodzicach pisemne zrzeczenie sie wszelkich procedur medycznych...ii wypusciła ich do domu...bez medialnego cyrku i kosztów....szkoda mi lekarza bo wiadac za bardzo dobro dziecka wziął sobie do serca a powinien olac temat i zrobic tak jak podpowiedziałam...ciekawe na jakim oddziale wyladuja jak dziecko zachoruje....acha jest przeciez fundacja Elbanowskich oni im pomogą...no moze jeszcze ten znachor co to zabił jedno małe...siedzi ale zapewne może nadal "pomagac" w przenoszeniu sie na tamten swiat...DRAMAT

Nie jestem przeciwnikiem naturalnych porodów ale wszystko musi miec rece i nogi...jakas konsekwencja w postepowaniu a nie ...jak dla mamusi służba zdrowia dobra jak dla dziecka to bee.

Moja Anusia ma 4lata,urodzona w domu,nie szczepiona i...NIE OCHRZCZONA...żyje i nikt jej matki po sadach nie ciąga....można? można ale wszystko zależy od ludzi,od umiejetnosci negocjacji a nie jedynie od apeli,pozwów czy demonstracji netowych.
 Basieńka44
#28705
"""""""""""""""Jak sie chce byc tak bardzo PRO EKO to sie rodzi w domu anie zawraca doope ludziom w szpitalu """"""""""
Każdy płaci przymusowe składki i należy mu się zanie chociaż pomoc przy porodzie
"""Pani Elbanowska to taki autorytet jak z koziej doopy waltornia."""""" pewnie jesteś lepszym, pytania dla kogo :)
Mam propozycje kochana jesteś taka zahartowana w boju z chorobami obeznana w medycynie więc tak dla przykładu dla opornych nadstaw d........... i pobierz wszystkie te szczepionki które podają dzieciaczkom oczywiście w odpowiednich dawkach dla twojej wagi ciała wszystkie ile ich jest a potem stan i pokaż jakim jesteś okazem zdrowia a nie pieprz farmazony bez pokrycia stare oklepane zwroty,stać cię na więcej czyż nie :)
Twoje z dzieciństwa nie dają już odporności wszak szczepionka daje odporność tylko na 10 lat więc dawno przeminęła,nie boisz się że epidemia cię dopadnie,liczysz że te niewinne maleństwa zadbają o to żebyś ty nie chorowała swoim kalectwem :)
Awatar użytkownika
 szater
#28709
No własnie cała TY...nie potrafisz dyskutowac MERYTORYCZNIE a jedynie obrażac,uderzac PERSONALNIE... prosze pokazac mi JEDEN ZWROT W MOIM POSCIE DOTYCZACY CIEBIE....JEDEN!!!

Pani Elbanowska nie jest żadnym autorytetem w żadnej dziedzinie,założyła fundacje która...doi naiwnych...tak ją widac,jakies konkretne osiagniecia oprócz zadymy z 6latkami???

Spokojnie zapoznaj sie z wiedza medyczna z dostepnych ksiązek i czasopism medycznych anie podpieraj sie bzdurami z internetu.

Pani jak jest Eko to powinna życ w/g własnych zasad anie jak jest potrzeba to korzysta z usług szpitali a jak sie jej nie podoba to nie...

Nasza Anusia ma 4lata jak wspomniałam jest nie ochrzczona(o matko jakie potepienie :devillaugh: ) i nie szczepiona...matka jej wyznaje zasady inne niż ogólnie przyjete:inaczej ja żywi(siebie też) rodziła w domu,dziecko NIE JEST UBEZPIECZONE W NFZ....mozna? mozna...bez cyrków i bez medialnego szału.

Anusia to moja wnuczka,kocham ja i boje sie,tak jak pozostałe babcie , że moze spotkac ją wiele złego ale widząc całosc wychowania....rozumiem i widzę sens.

Nie można miec ciastko i zjesc ciastko jednoczesnie,nie można byc trochę w ciązy i...trochę EKO...albo ,albo.
Nic o mnie nie wiesz,chociaz wydaje ci si że mnie znasz,wiec bądz uprzejma odnosic sie do faktów a nie do mojej osoby.

Dziecko ,które urodziło sie z zespołem Downa było w szpitalu dostało potrzebną pomoc wczesną...co do szczepień...dostało dużo ,dużo pózniej...mozna sie dogadac tylko trzeba sie postarac,agresja to tylko sie wszystko pogarsza.

Dobrze jest także zapoznac sie z celem i jakoscia szczepionek podawanych w ciągu 24h po urodzeniu,nic nie robi sie dla kaprysu.Szanuję wolna wole kazdego...pod warunkiem że jest w niej konsekwentny anie dziala wybiórczo :cool:
 Basieńka44
#28711
Spokojnie zapoznaj sie z wiedza medyczna z dostepnych ksiązek i czasopism medycznych anie podpieraj sie bzdurami z internetu.
Moja wiedza nie pochodzi z internetu tylko i wyłącznie a z własnej praktyki przerabianej na własnym dziecku w tym temacie twoja jest natomiast teoretyczna poparta medycznymi dyrdymałami a uzurpujesz sobie prawa eksperta w temacie dałam ci propozycje nadstaw swoją dupę weź wszystkie dawki jakie aplikują noworodkom a potem wypowiadaj się jako ekspert od wszystkiego.
Najlepsze doświadczenie to doświadczenie własne nie wyczytane w mądrych księgach czy w necie.
Owszem nie zwróciłaś się do mnie personalnie wypowiedziałaś się jednak pod moim postem,co daje mi prawo odpowiedzi.
""""""""""Nie można miec ciastko i zjesc ciastko jednoczesnie,nie można byc trochę w ciązy i...trochę EKO...albo ,albo.
Nic o mnie nie wiesz,chociaz wydaje ci si że mnie znasz,wiec bądz uprzejma odnosic sie do faktów a nie do mojej osoby."""""""""""""""
piszesz tak barwnie na forach o sobie że tylko laik nic o tobie nie wie ja czytam twoje dyrdymały już 5 lat i wyciągam wnioski
  • 1
  • 55
  • 56
  • 57
  • 58
  • 59