Tu możesz porozmawiać na różne tematy niezwiązane z łuszczycą.
#3031
Kosciól to Instytucja...którą tworzą ludzie...najrozsadniej trzymac sie Dekalogu(tego prawdziwego z PISMA SWIETEGO- a nie rzymsko-katolickiej przerobki,którra nam serwują nasi ksieza),nie tworzyc nowych Bozków,pustych światyn,pomnikow i innego rodzaju Balwochwalstwa,wiecej pokory ,skromnosci ,poprzez wlasny przyklad pokazywac ludziom jak zyc.
Nigdy nie spotkalam sie z tym aby ktorykolwiek z Mnichow Tybetanskich był pijakiem,molestowal dzieci,zył ponad stan.Medycyna Chinska i Tybetanska przynosi ludzom zdrowie:fizyczne i psychiczne od wiekow...koscioł stworzył INKWIZYCJE-przed wiekami palił na stosach cos czego nie potrafił pojac rozumem i teraz tez usiluje walczyc z czyms czego nie rozumie.Basiu nie osmielilabym sie napisac ze jestes nawiedzona,kazdy ma prawo do własnego zdania a zdanie to kształtuja wlasnie wiedza i doswiadczenie.Przez 5dlugich lat zgłebiałam tajemnice koscioła...i to z tej drugiej strony muru.Żyje w kosciele ekumenicznym-zrzeszeni ludzie wszystkich wyznan,wspolnie sie modlimy,wzajemnie szanujemy i poznajemy inne religie.Nikt nikogo nie agituje....zdziwilabys sie jak bardzo roznia sie ksiegi TE SAME! swoja trescia -kosciola rzymsko-katolickiego...a innych wyznan katolickich. :D
#3034
Krysiu co do różnych książek czytam ich dużo i nie tylko te które poleca kościół mam też kontakt z grupą o jakiej piszesz, widzę też różnice i wyciągam wnioski pomogli mi swego czasu wyjść z depresji,i staram się nie osądzać ludzi a ich czyny(możemy osądzić czyn człowieka ale nigdy nie potrafimy określić stopnia odpowiedzialności).Co do różnicy w książkach różnią sie nawet te które piszą księża tego samego wyznania,jest bardzo wielu księży który nie wierzą w zniewolenia i podobne rzeczy,Chodzi mi o takich uzdrowicieli w tych innych religiach którym przeszkadza krzyż czy różaniec w kieszeni osoby uzdrawianej przecież jak ma czyste intencje w tym co robi to dlaczego mu to przeszkadza,i tu trzeba być ostrożnym ksiądz który wie o czym mówi potrafi podać przykłady.Nie potrafiła bym bezgranicznie oddać swojego zdrowia w ręce drugiego człowieka w tym przypadku potrafię tylko zaufać Bogu a wtedy nawet jak trafie na szarlatana krzywdy mi nie zrobi,ale znam ludzi którzy bezkrytycznie ufają a skutki nie zawsze można odwrócić.
#3035
Basieńka44 pisze:nauki które ja słyszałam nie mówią że od razu ktoś jest satanistą bo z tego Korzysta ale że wystawia się na duże ryzyko,tak samo jest z wszystkimi wymienionymi przez tego księdza grami itp,dzieci rodzą się czyste i niewinne a coś powoduje że z biegiem lat stają się potworami a później się słyszy jaka to młodzież zła i niewychowana choć rodzicom nic zarzucić nie można.Ważna jest świadomość problemu jaki może wyniknąć z pewnego typu zabaw,nie mówić że to bzdury,co pozwala uniknąć wielu bardzo przykrych sytuacji.
moi rodzice ani dziadkowie nie byli religijni, nie chodzili do kościoła, nie chodzę tam też ani ja, ani moje dzieci. nikt w naszej rodzinie nie był pijakiem krzywdzącym rodzinę, nikt nie miał zatargów z prawem, nikt nie wyrósł na "potwora" jak pisze basieńka, mimo czytania różnych książek, grania w różne gry i oglądania różnych filmów. więc ja powiem , że to co piszesz to jednak bzdura.
Basieńka44 pisze:medycyna chińska czy tybetańska nie jest tak do końca bezpieczna trzeba mieć bardzo dobre rozeznanie żeby nie wpaść na jakiego szarlatana .


na szarlatana to można wpaść nawet w ośrodku zdrowia, pełno ich siedzi w gabinetach :P
 Gandalf
#3067
"Przez 5dlugich lat zgłebiałam tajemnice koscioła...i to z tej drugiej strony muru."

Z tego co pisałaś wychowałaś się w tradycji romskiej jako "wyrzutek",poprzez katolicyzm doszłaś do
chrześcijaństwa "ekumenicznego"+bliżej nieokreślony system wiary,opartym na paleniu białych świeć (których nie robi się przecież z wosku pszczelego).Jak przejścia z jednego systemu wiary na drugi wpływały na stan Twojego zdrowia,szczególnie psychicznego?Takie transformacje powinny owocować
zrozumieniem,wyciszeniem.U ciebie widać nadmierną agresję.Dlaczego?
Awatar użytkownika
 szater
#3070
TAK DZIAŁA NA MNIE TYLKO OKRESLONA FORMA OSOBOWOSCI!
ZRESZTĄ NIE TYLKO NA MNIE !
Są ludzie ktorzy znaja mnie w realu i wyobraz sobie ze maja zgola odmienne zdanie na moj temat ale jakze bardzo podobne na TWOJ.
Zacznij o analizy i syntezy swoich zachowan,przestan sie ciągle czepiac bo jakos mało konkretow w twoich radach a duzo przedrukow z innych autorow.
Jestes na forum _przyjaznym:traktujemy sie tu jak przyjaciele,kto wpada i maci ...szybko zostaje sam....zresztą co ja ci bede tłumaczyc...sam na własnej skorze tego doswiadczyles na forach z ktorych cie zbanowano :devillaugh:

Masz sie za wszechwiedzącego...ale cieniutko sie znasz na wielu rzeczach.....bez neta jestes jak bezglosie usiłujace spiewac bez mikrofonu.

A tak na marginesie:kitu i wosku pszczelego to pewnie nigdy na oczy nawet nie widziales a co dopiero mowic o stosowaniu takich swiec ,NIGDY NIE PISALAM ZE SIE WYCHOWYWAŁAM W TRADYCJI ROMSKIEJ-WIDAC NIE POTRAFISZ CZYTAC ZE ZROZUMIENIEM! :crazy:
DUZO O NIEJ WIEM ALE NIGDZIE NIE NAPISALAM ZE ZOSTALAM W NIEJ WYCHOWANA-POCZYTAJ NA CZYM POLEGA WYCHOWANIE W TRADYCJI.

Z twojej postawy wynika ze nie otrzymałes starannego wychowania.....ale widac to wpływ tradycji amerykanskich i sztuk walki....których podobno jestes mistrzem :devillaugh:
 Gandalf
#3095
Czyli emocjonalne reakcje biorą u ciebie górę nad rozumem.Dlaczego skoro twierdzisz że nic nie musisz zmieniać ,nad niczym popracować?
"Trudno jest iść przez życie wieloma drogami jednocześnie."
/Pitagoras/

P.s.Z tego co wiem nie jestem zbanowany na żadnym forum.
Awatar użytkownika
 henia
#3151
Gandalf pisze:Czyli emocjonalne reakcje biorą u ciebie górę nad rozumem.Dlaczego skoro twierdzisz że nic nie musisz zmieniać ,nad niczym popracować?....
Po tym, co tu Szater napisała/ wyznała na temat swojej walki, takie stwierdzenia są co najmniej krzywdzące, nie uważasz? Chyba, że nie wszystkie jej wypowiedzi tu czytasz lub w ich szczerość nie wierzysz?