W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
#17867
Łuszczyca kropelkowata – leczenie PUVA

Łuszczycę u siebie wiążę głównie z stresem, ale także z ogólnym osłabieniem i zaniedbaniem organizmu (brak ruchu, uboga dieta. dużo alkoholu, do sylwestra jeszcze paliłem).
Łuszczyca kropelkowata pojawiła się u mnie 1 lutego bieżącego roku. Miała całkiem niezłe wejście bo pojawiła się na owłosionej głowie, twarzy oraz całym tułowiu z wyjątkiem pośladków i miejsc intymnych. W poniedziałek 4 lutego umówiłem spotkanie w Łodzi u prof. Andrzeja Kaszuba. Pierwsza wolna wizyta była w walentynki :inlove: Pomimo iż w tamtym czasie mieszkałem w Krakowie zdecydowałem się na podróż do Łodzi gdyż 8 lat wcześniej miałem problemy z trądzikiem i po dziesiątkach wizyt trafiłem do prof. Kaszuba gdzie pomogła 1 wizyta. Dlatego teraz bez wahania wybrałem się na Piotrkowską (DERMED). Prof. zdiagnozował łuszczycę kropelkowatą. Taktyka była prosta – dzięki kompleksowemu leczeniu złagodzić wysiew. Zostały mi przepisane:

na głowę: Clobex (1 x dziennie) oraz Diprosalic (2 x dziennie) stosowane codziennie, na przemian
na twarz: Protopic 0,1%
na ciało: 2 maści robione (poranna o składzie: as. salicylici 2,0 / 3% ung ac. borici ad 100,0 oraz wieczorna: as. salicylici 2,0 / cygnolini 0,2 / Landini / vaselini ad. 100,0)
tableteczki: Oxsoralen (4 tabletki na godzinę przed naświetlaniem – ważę +/- 75 kg), Rovamycyna (2 x dziennie przez 10 dni), Clemastin (1 wieczorem) + na wzmocnienie Padma (2 x dziennie przez 14 dni) Oeparol (3 x dziennie – wcinam nadal :) ) Rutinoscorbin (3 x dziennie – wcinam nadal).
dodatkowe zalecenia: do kąpieli w wannie dodawałem Oilatum płyn do kąpieli, pod prysznicem używałem Oilatum żel i na koniec nawilżałem ciało Cetaphil PS.
Dostałem skierowanie na naświetlanie PUVA 3 x tydzień, 20-25 naświetleń. Ponieważ mieszkałem w Krakowie, polecono mi gabinet na ul. Gertrudy 28 (CM Zdrowie).
Na godzinę przed naświetlaniem zażywałem oxsoralen. Zawsze popijałem go minimum 200ml mleka i czymś przegryzałem i było OK. Na początku trochę bolały mnie bebechy (wątroba?) i Pani w aptece poleciła mi Polprazol – stosowałem go rano w dni naświetleń i boleści odeszły. Gdy nie miałem mleka pod ręką albo czegoś by przegryźć leki rzeczywiście trochę się pociłem, było mi niedobrze.. w słoneczne dni dobrze jest założyć przyciemniane okulary :cool:
Łuszczycę miałem na całym ciele dlatego musiałem się naświetlać z każdej strony (z przody, tyłu oraz 2 boki) ponieważ świetlówki znajdowały się jedynie u góry nad łóżkiem. Każde takie ustawienie to koszt 10 zł niezależnie od długości naświetlania (ja zaczynałem od 40 sekund). Na maszynie były oznaczenia UVB 311 – niestety nikt z personelu nie był w stanie mi odpowiedzieć na pytanie czy naświetlam się UVA czy UVB, czy powinienem jeść tabletki (przy UVB 311 podobno nie są potrzebne) czy wszystko idzie zgodnie z planem… personel a chyba raczej praktykantki z rehabilitacji) uczył się razem ze mną :speechless: Do tego koszt naświetlenia wynosił 40 zł ;( Na szczęście dla mnie wraz z nastaniem marca przeprowadziłem się do rodzinnej miejscowości położonej w górach :D Nieskazitelne powietrze, cisza, góry, narty, jedzonko mamusi – czy dla łuszczyka może być lepiej? Okazuje się że tak :) Najbliższym miastem w którym mogłem kontynuować naświetlanie jest Nowy Sącz. Wybór padł na Antidotum (ul. Broniewskiego 3). Zanim pozwolono mi kontynuować naświetlanie musiałem udać się na konsultacje do tamtejszego dermatologa. Strata czasu i pieniędzy pomyślałem – przecież chciałem tylko kontynuować naswietlanie. Okazało się jednak że Pani Anna Rajchel to nie tylko przemiła (i ładna :blush: ) kobieta ale także kompetentny dermatolog odpowiadający na pytania rodzące się podczas przeszukiwania forów internatowych. Pani Anna upewniła mnie że dotychczasowe 4 naświetlania dają pozytywny rezultat oraz poprosiła bym odstawił wszelkie maści. Niezła ulga, na smarowaniu schodziły mi łącznie prawie 3h dziennie. Pani Ania rozpisała mi 12 naświetleń (+ dodatkowe na nogi). Panie obsługujące maszyny okazały się obyte w temacie, maszyna to wyglądająca jak z Star Treka tuba która naświetla ze wszystkich stron. Niezależnie od czasu oraz tego że za każdym razem miałem dodatkowo naświetlane nogi zawsze płaciłem 15zł!! :D

Poniżej zamieszczam zdjęcie. Białas to ja z 20 lutego, natomiast Bambusek jest po 16 naświetleniach PUVA i zakończeniu terapii (początek kwietnia).
Obrazek
Aktualnie smaruję się tylko od czasu do czasu kremem Mediderm, staram się jeść zdrowo (dużo warzyw, ryb) i nie pić za dużo alkoholu. Tak naprawdę niczego jeszcze nie wykluczyłem z diety, po prostu zmieniłem proporcje. Nie zauważam nowych kropeczek więc na razie nic drastycznie nie zmieniam.

Mam pytanie, ile mogą schodzić przebarwienia po cygnolinie? I czy te „resztki” które zostały mi na nogach rzeczywiście mam zostawić na razie same sobie i liczyć że wystarczy zdrowa dieta? Powiedziano mi że łuszczyca odpuszcza od góry i to normalne że stopy zostają trochę w tyle.


Przepraszam że tak obszernie, ale tak już niestety mam.
Pozdrawiam.
#17875
jestem pod wrażeniemObrazek

bardzo dokładnie,uważam że bedzie to naprawde bardzo pomocne,materiał wzorcowy,superObrazek

Co do sladów po cygnolinie to niestety troszke musisz poczekac,jak mozesz to dokup sobie Buską Maske siarczkowa ona pomaga pozbyc sie plam poprzez szybka regeneracje skóry.Co do pozostałosci...ja zawsze jestem zdania ze nalezy do konca zaleczyc,wszystko ,gdzie i ile sie da....no ale jak mamsz doswiadczenie i wiesz ze samo zejdzie....pozdrawiam i raz jeszcze gratuluje :*
#17881
Gepard również moje gratulacje, tak za efekty, jaki i relacje tu o nich :)

Popieram zdanie poprzedniczki, osobiście dokończyłabym leczenie. Przemawia za taką moją opinią, osobiste doświadczenie - jeszcze nigdy nic mi samo nie znikło; zostawię w sensie nie doleczę nawet najmniejszej krosteczki, za moment mam placa :crazy: Domaziaj, radzę :D Pozdrawiam
#17896
Dziękuję bardzo zarówno za pochwały jak i za odpowiedzi. Niestety kontynuowanie terapii jest zależne od lekarza który skomentował moje stopy "a co Pan od nich chce?". Ponieważ to moje początki myślałem że rzeczywiście stopy mogą być w na tyle dobrym stanie, że kwestią czasu jest zniknięcie plamek. Na odbarwienia na pewno zastosuję Buską Maske siarczkowa. Nie wiem tylko czym mógłbym potraktować plamki, proszę o potwierdzenie jeśli 2 maści robione (poranna o składzie: as. salicylici 2,0 / 3% ung ac. borici ad 100,0 oraz wieczorna: as. salicylici 2,0 / cygnolini 0,2 / Landini / vaselini ad. 100,0) wydają się dobrym pomysłem. Mam nadzieje że tym razem nadgorliwość nie okaże się gorsza od faszyzmu :devil:

Dziękuje bardzo i pozdrawiam!
#17900
gepard pisze:[...] Mam nadzieje że tym razem nadgorliwość nie okaże się gorsza od faszyzmu :devil:
Też mam taką nadzieję, bo jest i tak, że "strzeżonego Pna Bóg strzeże" xd

Mam nadziję, że ta cygnolina na noc, to w sensie nie na całą?
Co prawda już ją praktykowałeś, ale niekoniecznie wiem jak? Pamiętaj, że skóra po naświetlaniach wymęczona, nie traktuj jej za brutalnie. Powodzenia :)
#19282
annet, przepraszam że dopiero teraz odpisuję, ale byłem na sezonowych pracach zarobkowych i nie miałem dostępu do neta. naświetlanie zacząłem od chyba 4 min, później zwiększany był czas bądź natężenie. Nawet to czy ktoś przede mną się naświetlał ma znaczenie (wtedy lampy są rozgrzane). Ogólnie pełna profeska.

Będąc w Niemczech na twarzy ponownie zaczęły mi się pojawiać zmiany w 3 miejscach które smarowałem Protopic 0,1% ale było coraz gorzej i gorzej więc poszedłem do lekarza i została mi przepisana maść Psorcutan Creme 0,005% którą sobie bardzo chwalę. Z tego co wiem nie jest ona oficjalnie dostępna w Polsce, ale można ją dostać.

I jeszcze co do zmian na moich nogach, wyjechałem na szparagi gdzie pracowało się czasami pod 20h na dobę w mokrych, nieprzewiewnych gumiakach, na hali bez dostępu do słonka, jedząc szybko i byle co, mało śpiąc ale... nie stresując się :). nie licząc zmian na twarzy to na reszcie ciała nie dość że nic nie wyskakiwało to na dodatek poznikało to co było. Szkoda że reszta życia nie może być tak bezstresowa.

Pozdrawiam!
#20077
dziękuje Ci bardzo serdecznie za odpowiedz :) mam do Ciebie jeszcze kilka pytan odnosnie tych naswietlan, poniewaz sama wybieram sie na leczenie do nowego sacza, wiec jesli mozesz bardzo Cie prosze o kontakt, podaje maila annet.pk9@gmail.com :) z góry dzięki i oczywiście duzo zdrowka i usmiechu dla Ciebie :)