- 19 paź 2012, o 10:11
#14600
Wczoraj okazało się, że ten mój test na uczulenie, a raczej jak się okazało na obecność jakiejś bakterii BT okazał się pozytywny. Ale lekarka powiedziała, że prawie wszyscy mają pozytywny, ale ze względu na to, że mam bardzo dobre wyniki krwi i moczu, to wypisała mi receptę na te zastrzyki. Tylko mam się wstrzymać (jakieś cztery tygodnie) do czasu jak przyjdą dodatkowe wyniki badania krwi odnośnie tych bakterii.
Nie potrafiła mi dokładnie wytłumaczyć, co to za bakterie, (kłopoty językowe) powiedziała tylko, że jak bym miał je aktywne to by leżał i „zdychał” (moje określenie) w szpitalu.
I pocieszyła mnie, że jakby sama sobie zrobiła ten test to na 90% wyszedłby pozytywny.
Więc znowu czekam.
Nie potrafiła mi dokładnie wytłumaczyć, co to za bakterie, (kłopoty językowe) powiedziała tylko, że jak bym miał je aktywne to by leżał i „zdychał” (moje określenie) w szpitalu.
I pocieszyła mnie, że jakby sama sobie zrobiła ten test to na 90% wyszedłby pozytywny.
Więc znowu czekam.
Co rusz słyszymy ile ludzi umiera na RAKA. A dlaczego nie słyszymy ile ludzi żyje z RAKA ???