Tu piszemy o leczeniu tradycyjnym stosowanym w łuszczycy, czyli o maściach, płynach, tabletkach i zastrzykach oraz o światłolecznictwie.
Awatar użytkownika
 szater
#27235
No cóż dosc dużo już pisano na temat tego MTX,to dramat i tyle,skutki uboczne są nieprzewidywalne,bonusy przychodza po latach w najmniej oczekiwanym momencie i z najmniej oczekiwanej strony.Zreszta odczuwam do dzis skutki tego 2,5letniego horroru. uważam że MTX to zabójstwo,też brałam dokładnie taki sam zestaw ,Methypred 16mg-zniszczyłam cały układ trawienny.Włosy??? ano zaczęłąm łysiec plackowato i wtedy powiedziałam dosc.terapie przerwano i weszłam na sole złota-Tauredon,który zdecydowanie lepiej podziałał na stawy.Też są skutki uboczne ale o niebo mniejsze niż przy MTX. kazdemu odradzam,szukajcie innej drogi,nie dajcie sie okłamywac lekarzom że to jedyne wyjscie i że to konieczne.Po odstawieniu,gdy już zrujnuje ci trzewia....nie poradzisz sobie z wysypem,bo to bedzie mega wysyp i nic nie bedzie działało...wiem przeżyłam na sobie.Pomysl ze moze chcesz miec dzieci....ech szkoda gadać.przemysl to dobrze.Pozdrawiam i życze zdrowia :notguilty:
 Szogunek
#28658
Luszczyce mam od 6lat, leczyłem się u 5 dermatologow każdy przepisywał maści i płyny a także żele i olejki,i tak przegrywał z chorobą. W tym roku na wiosnę łuszczyca zaatakowała niemiłosiernie 30% ciała straszne sfedzenie przy drapaniu niewyobrażalne ulga i mnóstwo krwi. Myślałem że jestem twardy jednak przegrywał i odbija się to na mojej psychice bylem coraz bardziej agresywny. Z zona spodziewamy się dziecka wiec doszedłem do wniosku ze coś musze z tym zrobić. Koleżanka żony poleciła nam prywatna wizytę u dermatologa poszedłem. Najpierw wywiad diagnoza i lęk. Okazało się ze łuski są strasznie grube itd. Leczenie methotrexatem 5mg zaczynam w czwartek 7 rano następny o19 i w piątek 7 rana od soboty do srody kwas foliowy woda z cytryna. Na początku straszne samopoczucie ale efekt wszystkie plamy znikły całą rodzina w szoku!!! Robie badanie krwi co miesiąc i konsultacje z lekarzem rodzinnym. Narazie jest ok często zmęczony jestem ale i zadowolony. Wróciłem do mojego hobby biegania.
Awatar użytkownika
 szater
#28661
Wszystko pieknie ale jest druga strona medalu....pilnuj watroby,za jakis czas skóra przyzwyczai sie do MTX i nie bedzie reagowała,jak odstawisz MTX to trudno bedzie zaleczyc pojawiajacy sie wysyp.Kiedys takie stany zapalne silne i uogólnione leczono masciami w szpitalu,teraz dorwano sie do farmakologii i to najcięzszej jaka moze byc.Pamietaj tez o tym ze MTX nie znika z organizmu nawet latami,gdybyscie mysleli o drugim dziecku to....poczytaj.
Zdrowy tryb życia,relakx i spokój to pomocnicy w leczeniu łuszczycy,masz teraz chwilke wytchnienia poczytaj co jeszcze mo ze ci pomóc,jak my radzimy sobie bez leków,poznaj sposoby niefarmakologiczne.Powodzenia :)
 Tomek kemot
#29829
Witam jestem nowy
Łuszczyca zaszczyciła mnie swoim towarzystwem od około półtora roku najpierw były masci Momecutan Daivobet skutek słaby rozgościła się na dobre na całym ciele zmieniłem dermatologa i on przepisał mi Methotrexat ebewe czy ktoś przyjmował ten lek czy mu pomógł po jakim czasie zaczyna działać ja przyjmuje go dwa tygodnie efekt zero nowe zmiany może za krótko na poprawę
Jak sobie radzicie teraz zaczyna być ciepło krótka koszula krótkie spodnie i spojrzenia innych ludzi aż nie chce się wychodzić pozdrawiam Tomek