- 5 sty 2011, o 13:06
#1258
w jedno w co mogę uwierzyć to moc dezynfekująca moczu, w nic innego ponieważ nie spotkałam dotąd żadnej wiarygodnej opinii na temat zalet stosowania moczu w jakiejkolwiek innej formie. mówiąc o wiarygodnej opinii mam na myśli wypowiedzi osób, które mocz stosują. wspomniany nauczyciel się nie liczy, ponieważ on na nic nie chorował i stwierdzał po prostu, że pijąc mocz "czuje się lepiej", cokolwiek to znaczy
a co do mocznika to nie to samo co mocz, mocznik jest tylko jednym ze składników moczu, jak również potu, jest to produkt przemiany białek, mamy go też w surowicy. no i w kosmetykach nie leczy tylko służy do nawilżania skóry.
zresztą organizm już w czasie produkcji moczu wchłania sobie z niego to co potrzebuje- glukozę, witaminy i sole mineralne, tak więc ja nie widzę potrzeby powtórnego przetwarzania moczu przez organizm.
a co do mocznika to nie to samo co mocz, mocznik jest tylko jednym ze składników moczu, jak również potu, jest to produkt przemiany białek, mamy go też w surowicy. no i w kosmetykach nie leczy tylko służy do nawilżania skóry.
zresztą organizm już w czasie produkcji moczu wchłania sobie z niego to co potrzebuje- glukozę, witaminy i sole mineralne, tak więc ja nie widzę potrzeby powtórnego przetwarzania moczu przez organizm.